Nóż na gardle z powodu długów.

Na początek witam wszystkich którzy zamierzają mnie wesprzeć oraz tych którzy tego nie chcą. Mój cel zbiórki nie jest w żadnym stopniu, mniejszym czy większym, tak szczytny jak większość zorganizowanych na tej stronie ale warto spróbować bo już nie wiem gdzie szukać pomocy.

Przepraszam, ale z uwagi na to jak bardzo mi wstyd ze względu na sytuację w jakiej się znalazłem i w jaką wpędziłem moją rodzinę nie będę podawał żadnych danych osobowych w tej zbiórce ponieważ ktoś z bliskich oraz znajomych mógłby się domyślić o kogo chodzi.

Niestety ale nie ma możliwości szukania pomocy wyjścia z tej sytuacji u rodziny, raz że ani jedna ani druga strona nie są zbyt majętni, dwa mają dosyć swoich problemów i nie chcę ich obarczać dodatkowo moimi, a trzy jak już wspomniałem wcześniej - jest mi wstyd.

Obecnie jestem bezrobotny, ale robię co mogę żeby to zmienić. Z żoną i dzieckiem utrzymujemy się z jej pensji i 500+ oraz tego co uda  mi się zarobić. Po opłaceniu najmu i rachunków oraz przedszkola na życie zostaje nam około 1000zł. Szczerze powiem że ten tysiąc spokojnie nam wystarcza na przeżycie od 1 do 1. Luksusów nie ma ale dajemy radę - młody też nie narzeka na brak przyjemności chociaż nie zawsze możemy sobie na wszystko pozwolić.

Wszystko było by ok - teoretycznie da się tak żyć ale są dwa problemy. Pierwszy z nich to zaciągnięta chwilówka której od kilku miesięcy nie jestem w stanie spłacić ani przedłużyć. Drugi znacznie gorszy, przez który mam nóż na gardle to pożyczone pieniądze od lichwiarzy - dlaczego tak się stało... już wyjaśniam. Około półtora roku wcześniej miałem jeszcze większe problemy finansowe - niespłacone raty kredytów, zaciągane na spłaty chwilówki i tak wpadłem w spirale długów - nie wiedziałem jak wyjść z tego wszystkiego i wtedy pojawiła się opcja pożyczki od ,,pewnych'' ludzi na procent z której skorzystałem i niestety teraz żałuję. Myślałem że będę w stanie spłacić ich w ciągu roku jednak straciłem swój dochód a na tym co nam pozostało nie jestem w stanie tyle odłożyć.

Dlaczego  potrzebna jest mi taka kwota? Potrzebna jest 3 razy większa aby pozbyć się moich kłopotów ale na obecną chwilę potrzebuję 6tyś na spłatę chwilówki, oraz 8tyś na spłatę odsetek dla tych ,,pewnych'' ludzi. Pozostanie jeszcze spłata całości pożyczki 30tyś za nieco ponad pół roku.

Chwilówkę musiałbym spłacić na już ponieważ codziennie mam dopisywane odsetki oraz dzwonią do mnie po kilka razy. Co do odsetek to pozostał mi miesiąc na uzbieranie potrzebnej kwoty - jeśli to się nie uda to nawet nie chce myśleć co się stanie niestety.

Na wszelkie pytania chętnie odpowiem mailowo: [email protected]

Bardzo proszę i zarazem dziękuję za każdą okazaną pomoc. Każdy grosz, każda złotówka a nawet i większe wpłaty są dla mnie na wagę złota. 

Proszę również o udostępnianie znajomym mojej zbiórki.

Będę dozgonnie wdzięczny.