Stos faktur w Króliczoku rośnie

Króliczok to miejsce, gdzie serca wielu dobrych ludzi biją z miłości do zwierząt. Jednak, jak widać, nie wszyscy mają takie serce. Stos faktur, który wciąż się powiększa, jest dowodem na to, że nie brakuje tutaj królików potrzebujących pomocy. Oczywiście, z każdym kolejnym zgłoszeniem, porzuceniem czy interwencją musimy wziąć odpowiedzialność na swoje barki i podjąć działania. A te, niestety, są często bardzo kosztowne.

Wiele królików, które trafiają do nas, wymagają nie tylko specjalistycznego leczenia, ale także długiego okresu rehabilitacji. Często spotykamy się z przypadkami, gdzie zaniedbanie ze strony poprzednich właścicieli doprowadziło do infekcji pasożytami czy grzybicą. Ostatnio zmagamy się z prawdziwą plagą grzybicy, świerzbowca i EC, których leczenie wymaga ogromnego nakładu finansowego.

Nawet te króliki, które na pierwszy rzut oka wydają się być w dobrej kondycji, po dokładnym zbadaniu okazują się potrzebować długotrwałego leczenia. Wszystko to kosztuje wiele wysiłku, czasu i środków finansowych. Nie możemy jednak zapominać o tym, że każdy królik, który trafia do Króliczoka, jest dla nas ważny i wart poświęcenia. Dlatego, pomimo trudności, będziemy dalej walczyć o ich zdrowie i dobre samopoczucie, ale potrzebujemy Waszej pomocy, aby móc zapewnić im najlepszą opiekę.

Każda pomoc jest dla nas cenna, każda darowizna może uratować życie kolejnego króliczego podopiecznego. Razem możemy zmienić świat królików na lepsze!