Biegł po życie uciekł śmierci

310 zł z 2 500 zł (Cel)

Wpłaciło 9 osób

Monika Kuźma

Organizator zbiórki

Biegł po życie, uciekł śmierci

Czarna bida błąkając się poboczem drogi pełnej samochodów miała ciut szczęścia. Pies został zabrany i awaryjnie zabezpieczony. Awaryjnie bo przebywa w pracy razem.ze swoją wybawicielką. Prawdopodobnie uległ wypadkowi, nie stawia tylnej łapki, tkliwy w dotyku, trzęsie się być może od wysokiej gorączki. Nie ma nic i my nie mamy gdzie go zabrać. Jednak najważniejsze by trafił do weterynarza. Na to też nie mamy a koszty będą duże - podstawowe informacje specjalistyczne badania, kroplówki, rtg, pobyt całodobowy w szpitalu. Nie licząc kosztów transportu i karmy, profilaktyki itp. Czarne nie znaczy pechowe, ale tylko gdy wesprzecie tego chłopaka.

Aktualizacje

Monika Kuźma
21.02.2024
21.02.2024
UWAGA ODNALAZŁ SIĘ WŁAŚCICIEL PSA. WSZYSTKIE KOSZTY ZWIĄZANE Z POBYTEM PSA W KLINICE POKRYŁ WŁAŚCICIEL.
ZBIÓRKA ZOSTAJE ZAMKNIĘTA.
WSZYSTKIE OSOBY KTÓRE WPŁACIŁY DAROWIZNY NA ZBIÓRKĘ I CHCIAŁY BY OTRZYMAĆ ZWROT PIENIĘDZY PROSZĘ O KONTAKT.
JEŚLI OSOBY KTÓRE WPŁACIŁY PIENIĄDZE ZGODZĄ SIĘ NA PRZEKAZANIE ICH NA POMOC INNYM ZWIERZĘTOM . PIENIĄDZE POMOGĄ W UTRZYMANIU PSÓW, KTÓRE SĄ POD NASZĄ OPIEKĄ.

310 zł z 2 500 zł (Cel)

Wpłaciło 9 osób