Jest stareńka, chcieli ją utopić

Stareńka suczka została wyciągnięta z  potoku, resztką sił trzymała się zgromadzonych w nim gałęzi.Wezwany do zdarzenia patrol policji niezwłocznie podjął czynności, zwierzę zostało wyciągnięte i przetransportowane do pobliskiego gabinetu weterynaryjnego. Nie wiadomo jak długo suczka przebywała w lodowatej wodzie ale jej stan był bardzo zły.

Nie miała władzy w tylnych łapkach, całe ciało pokrywały rany spowodowane atopowym zapaleniem skóry, na głowie kłębiły się pchły.Udzielający jej pomocy weterynarz zrobił wszystko aby ogrzać psinkę i przywrócić jej prawidłowe funkcje życiowe co spowodowało, że zwierzę zaczęło poruszać bezwładnymi do tej pory łapkami, a niedługo potem wstało.

Suczka nie została potrącona, nie była ofiarą wypadku komunikacyjnego i nie weszła dobrowolnie do potoku! Została brutalnie wrzucona do wody bo jest stareńka :-(

Jaki los miał ją dalej spotkać? Schronisko w Bolesławcu- ponieważ to właśnie z nim Urząd Miasta ma podpisana umowę.

Nie mogliśmy na to pozwolić! Jutro ją zabieramy.

Prosimy najpiękniej jak umiemy o pomoc finansową przeznaczoną na wykonanie badań krwi, rozszerzonej morfologii, badań na choroby odkleszczowe, wizyty u okulisty i psiego stomatologa, a także zakup lepszej karmy dla psiej starowinki.