Pomagamy potrzebującej rodzinie

Dominik ma 9 lat. W oczach radość a na buzi ciągle uśmiech. Cieszy się swoim dzieciństwem i nie widać po nim w jak ciężkich warunkach dorasta.

Kilka tygodni temu razem z 13-letnim bratem Arturem i rodzicami
Sylwią i Pawłem znalazł się bez dachu nad głową i zamieszkał w samochodzie dostawczym. Jednak kiedy temperatura spadła poniżej zera, konieczne było poszukanie nowego miejsca do zamieszkania.

Pomoc społeczna znalazła dla nich stary, opuszczony dom, ale budynek jest w opłakanym stanie. Brak wody i kanalizacji, nieszczelne okna z popękanymi szybami. Jako jedyne źródło ciepła - koza, która ogrzewa tylko 1 pokój.

Pani Sylwia i pan Paweł wzięli się szybko do pracy, przemalowali ściany w pokojach, naprawili i obili drzwi wejściowe, powoli porządkują otoczenie. 

Od dobrych ludzi i GOPS-u otrzymali wiele wsparcia: sprzęt AGD, meble i ubrania. Jednak przed nimi jeszcze wiele pracy, aby mogli żyć w godnych warunkach.

W tej chwili najpilniejszą sprawą jest wymiana okien, przez które ucieka bardzo dużo ciepła. Rodzina nie ma na to środków finansowych.

Udało się znaleźć firmę, która przedstawiła korzystną ofertę na wymianę okien. 

Całkowity koszt nowych okien z montażem wynosi 3.500 zł brutto.

Mamy nadzieję, że zebrane środki wystarczą również na zakup materiałów budowlanych koniecznych do wykonania dodatkowych prac tj. parapety zewnętrzne czy wewnętrzne, czy osłona nad drzwiami wejściowymi.

Pomóżmy potrzebującej rodzinie wyremontować dom, w którym mieszka.

Razem możemy tak wiele! Liczymy na Wasze wsparcie!

Marta i Tomek - sąsiedzi

Ps. Wspaniała wiadomość! Udało nam się zebrać potrzebną kwotę na okna. Zlecenie na ich produkcję poszło do fabryki. Nie możemy się już doczekać ich wymiany! Dziękujemy serdecznie wszystkim darczyńcom! Macie wielkie serca!

Jednak nie kończymy jeszcze zbiórki. Znaleźliśmy w naszej gminie dobrą duszę - hydraulika, który pro bono wykona przyłącze kanalizacyjne do domu. Potrzebujemy "jedynie" zakupić materiały do wykonania tego zadania. Dlatego nie kończymy jeszcze zbiórki i liczymy na Wasze kolejne wpłaty.