Jedyna szansa dla Sisi

Sisi na co dzień jest bardzo wesołą i pełną życia psinką. Ma prawie 4 lata więc jest młodym pieskiem ale zaczęła mieć poważne problemy ze zdrowiem które zagrażają jej życiu. Miesiąc temu zauważyliśmy że Sisi drży od połowy ciała w doł  lecz potem trochę objawy ustąpiły. Tydzień przed świętami stan sie pogorszył psinka zaczeła drżeć bez przerwy, straciła apetyt, nie chciała chodzić na spacery, nie mogła wchodzić ani schodzić ze schodów, nie wskakiwała w domu na łóżko oraz swój ulubiony fotel. Weterynarze w Braniewie i w Elblągu rozłożyli ręce, bez rezonansu nazwali Sisi "psem zagadką"  i dlatego odesłali nas do szpitala Krzemińskiego dla zwierząt w Gdańsku. Wczoraj suczka miała wykonane kosztowne badanie i jego wynik jest dla nas wielkim ciosem. Okazało się, że to dyskopatia dochodzi podczas niego do  uszkodzenia krążka międzykręgowego, potocznie nazywanego dyskiem. Powoduje to wysunięcie dysku, który sprawia jej ogromny ból. Nie leczenie tego grozi jej niedowład tylnich łapek a nawet paraliżem wszystkich łap. Zalecono nam w Gdańsku jak najszybszybciej wykonać operacje, która niestety jest jedynym ratunkiem na naszej Sisi, umożliwi ona jej powrót do zdrowia. Na razie ma zakaz zabaw i ograniczenie ruchu do minimum,  jest na silnych tabletkach przeciwbólowych. Mam nadzieję, że uda mi się zebrać pieniądze by Sisi mogła znów zacząć się bawić i chodzić na długie spacerki, które tak kocha. Niestety nie stać mnie pokrycie tak dużych kosztów w tak krótkim czasie, więc liczę na Państwa pomoc. Z góry dziękuje za każdą okazaną nam wsparcie.