Na leczenie futrzastego Synka

Witaj!

Mam na imie Natalia, pochodze i mieszkam w Częstochowie i bardzo sie cieszę, że dałeś/aś mi szanse aby opowiedzieć Ci krótką ale intensywna i zmieniającą moje życie o 180 stopni historie o moim jednym i najważniejszym futrzastym dziecku. Przedstawiam Ci mojego Synka bo właśnie tak ma na imię mój Króliczek rasy miniaturka. 

Ma 6 lat i 4 miesiące. Jest szalonym zwierzakiem, który kocha jeść, kicać, rozrabiać i zaczepiać rodziców. 🥰

Jednak w ciągu 1,5 dnia wszystko się zmieniło. Pod wpływem zaobserwowanych zmian w zachowaniu i braku apetytu udaliśmy się do weterynarza w trybie natychmiastowym. W trakcie baaaardzo obszernego badania USG dowiedzieliśmy się rzeczy, których nigdy nie chcieliśmy usłyszeć. W jamie brzusznej naszego futrzastego dziecka znajduje się guz z podejrzeniem nowotworowym o wymiarach 2cm x 2cm. Widoczny jest również reaktywny węzeł chłonny o wymiarach 0,82cm x 1,82cm.

OBRAZ USG GUZA:

Podano mu na miejscu karmę ratunkową w celu pobudzenia apetytu, dwa rodzaje kroplówek, antybiotyk oraz pobrano krew do badania.

Otrzymaliśmy skierowanie widoczne powyżej do przychodni weterenaryjnej w Siemianowicach Śląskich REPTILIO w celu dokładniejszej i dalszej diagnostyki oraz w najgorszym przypadku wykonania zabiegu. 

Pierwsza wizyta kosztowała nas 290 zł. Niestety w natłoku informacji i stresu oczywiście zapomniałam zabrać paragon. 

Po kontakcie telefonicznym z REPTILIO i wstępnej wycenie dalszej diagnostyki jesteśmy świadomi, że ratowanie naszego Synka będzie nas sporo kosztować. Muszę przyznać- nie byliśmy na to przygotowani.

Za 3 dni wizyta kontrolna z kolejną dawką leków która wyniesie nas ok 150-200zł.

A tak wygląda wstępny kosztorys w REPTILIO:

Wizyta 130zł, pakiet badań 170zł, usg 180zł. Następnie wykonanie laparotomi zwiadowczej +/- 500zł.

Wszystko to już koszt 1500 zł a to dopiero początek. 🥺

Jeśli nie jest Ci obojętne życie tego cudnego zwierzaka to zostaw tutaj chociaż symboliczna kwotę. 

Pomóż mi uratować mojego futrzastego Synka. 🐇

Z góry dziękujemy.

AKTUALIZACJA 22.02.2024

UMÓWIONA WIZYTA W REPTILIO. 27.02 2024 na godzinę 10:00.

Dostaliśmy dzisiaj od weterynarza wyniki badań krwi. Mały ma obnizone parametry watrobowe (AST i ASP). Wahaja sie wyniki krwi. Limfocyty sporo obnizone. Neutrofile podwyższone. Poziom glukozy podwyższony. 

Poniżej rzuty ekranu z wynikami badań:

Otrzymaliśmy receptę na lek na wątrobę. Heparegen 100mg, dawkowanie 1x ¼tabletki. 

Przyjmujemy zalecane leki :

Kicek nadal nie ma apetytu. Podajemy karmę ratunkową. 

AKTUALIZACJA 23.02.2024 

Mój mały Synek niestety nie chce jeść. Dokarmiamy karmą ratunkową. Musieliśmy też udać się na kolejną nieplanowaną wizytę u weterynarza bo mały nie bobkuje. Weterynarz podał zastrzyk na pobudzenie perystaltyki jelit oraz karmę. Czarnuszek nie może też stanąć na tylnią prawą łapkę. Prawdopodobnie cierpi na bol przez pobranie z niej krwi do badań. 

Historia wizyt wraz z opisami:

AKTUALIZACJA 26.02.2024 

Wizyta kontrolana. Kolejne USG. Z każdym badaniem obraz zmienia się diametralnie. Widoczna treść żołądkowa oraz płyn w jelitach. Mały nadal nie je, nie bobkuje. Podano zastrzyk przeciwbolowy i na pobudzenie perystaltyki jelit. Przepisano Espumisan w kroplach. Glukoza 190. Nadal podwyższona ale mniej niż na pierwszej wizycie. Waga leci w dol. W ciągu weekendu z 1,220kg na 1,160kg.