Wymiana Starych Okien

Dzień dobry. W poszukiwaniu rozwiązania, jak by tu pomóc mojemu Tacie w skończeniu remontu mieszkania, postanowiłem poszukać wsparcia właśnie tutaj. Jeszcze niedawno do głowy by mi nie przyszło żeby prosić o wsparcie finansowe osoby postronne, ale to chyba jedyny sposób w tym kraju żeby wyjść choć troszkę na prostą. 

Celem zbiórki jest uzbieranie pieniążków na wymianę starych okien w mieszkaniu mojego Taty. Okna te są od początku w tym mieszkaniu, czyli od 1985 roku. Ich stan jest bardzo zły, mają popękane szyby, są odkształcone i mają wiele nieszczelności które z miesiąca na miesiąc tylko się powiększają. Tegoroczna zima było już nie do zniesienia. Utrzymanie komfortowych warunków w mieszkaniu staje się już po prostu niemożliwe. Samo mieszkanie było ostatnio remontowane w 1996 roku i też wymaga sporych nakładów pracy i pieniędzy, lecz to może jeszcze trochę poczekać. Oczywiście pomagam Tacie jak tylko mogę. Pod koniec zeszłego roku udało mi się wyremontować Tacie kompletnie kuchnię i łazienkę, czyli te pomieszczenia które były w najgorszym stanie. No i jeszcze część przedpokoju. Przeznaczyłem na to wszystkie swoje oszczędności. Co do grosza. Zbierałem te pieniądze od 2011 roku kiedy to jeszcze studiowałem i dorabiałem na zleceniach, aż do roku ubiegłego gdy postanowiłem wziąć się w końcu za to mieszkanie. Następnym etapem remontu miały być okna, lecz oszczędności już nie wystarczyło. Zresztą nie było ich wcale za dużo. Chciałem wspomóc się jakąś pożyczką czy kredytem, lecz z racji że zarabiam najniższą krajową i to na umowę zlecenie bez pewności zatrudnienia w kolejnych miesiącach nikt mi też pożyczki dać nie chciał. 

Mimo że sam ledwo daję radę się utrzymać to i tak staram się wspierać mojego Tatę choćby kilkoma złotymi na doładowanie telefonu. On sam pracuję tylko dorywczo na zleceniach, ponieważ ma 61 lat i nikt nie chce go normalnie zatrudnić. Nie przysługują mi także żadne świadczenia, więc te prace dorywcze to jedyny dochód. Dlatego w chwili obecnej nie jesteśmy w stanie nic w tym mieszkaniu poprawić i raczej nigdy to się nie stanie bez czyjejś pomocnej dłoni. Chyba że w końcu dostanę dobrą i dobrze płatną pracę, to wtedy z pewnością mógłbym pomóc Tacie więcej, lecz szczerze mówiąc, nie mam już w to wiary.

Tutaj kilka poglądowych zdjęć (niestety jakość kiepska i zdjęcia nie ukazują w pełni stanu okien).

Bardzo dziękuję wszystkim którzy się moją sprawą zainteresują i postanowią pomóc mi w jakikolwiek sposób. Choćby w znalezieniu mi lepiej płatnej pracy :)