Jedziemy z tym tlenem !

Ledwo zatrzymaliśmy rowerowe koła po akcji Mikołaje na Rowerach a znów trzeba ruszyć dalej tam gdzie potrzebne jest Nasze wsparcie. Tym razem jeden niesamowity dzieciak, który przeszedł bardzo wiele, zbyt wiele, aby nie próbować mu pomóc. Adaś Paluch w styczniu skończy 5 lat a przez minione 4 lata walczy o swoje zdrowie i życie. Jego podróż po szpitalach zaczęła się gdy miał 2,5 miesiąca. Padaczka lekoodporna z napadami polimorficznymi, zaburzenia świadomości, afazja ruchowa. Nadciśnienie tętnicze. Agenezja lewej nerki. Krwinkomocz.. Atopowe zapalenie skóry. Napady padaczki zaczęły powodować u niego cofanie się w rozwoju, problemy z mową a do tego problemy z mięśniami, dłuższy spacer bez wózka jest praktycznie niemożliwy. Jedynym i na tą chwilę ostatnim ratunkiem dla Adasia jest leczenie olejkiem CBD w postaci czopków. Priorytetem na obecną chwilę dla nas staje się tlen a właściwie zalecony przez lekarza prowadzącego zakup koncentratora tlenu. Jakie skutki ma niedotlenienie tak słabego organizmu po atakach choroby wiemy wszyscy.

Jesteśmy po pierwszych rozeznaniach odnośnie potrzebnego modelu koncentratora tlenu i rozeznaniu kosztów zakupu w firmach medycznych. To wydatek ok 2, 550 zł. Zapewnienie tego urządzenia Adasiowi to priorytet. Nie chcemy wymieniać się pismami czy czekać na deklaracje, bo rowerzyści i przyjaciele zawsze działają szybko i konkretnie, nie patrząc na instytucje czy papierologię. Dziękujemy że jak zawsze można na Was liczyć !

JEDZIEMY Z TYM TLENEM ! I Adaś, dowieziemy Ci go rowerami osobiście ! Trzymaj się i do zobaczenia !

Adaś Paluch, mały wielki człowiek, który walczy o każdy swój dzień !