JOCKER cierpi z bólu

JOCKER - zbieramy środki na zabieg kastracji i leczenie zębów w okropnym stanie :(

Nasz nowy podopieczny ma 8 lat i trafił do nas bardzo zaniedbany. Pod koniec grudnia dotarł do domu tymczasowego, jak się okazało z zapaleniem pęcherza. Jocker nie był w stanie utrzymać moczu, pomimo częstych spacerów. Zostało już wdrożone leczenie. Ponadto musimy zregenerować wątrobę i wyrównać poziom hormonu tarczycy.  Za niedługo będziemy powtarzać badania.
USG wykazało liczne torbiele prostaty. Wykonano również echo serca oraz odbyła się konsultacja okulistyczna. Usunięcie zmiany na oku oraz wypalanie schodzą na dalszy plan, chociaż są rzeczy ważne, podwójny rząd rzęs podrażnia oko. Niestety są bardziej pilne rzeczy do zrobienia na już!

Co jest najgorsze ... to zęby.
Jockerek podczas badania był spokojny i można było je dokładnie obejrzeć. Są zgniłe, niektóre na pewno do usunięcia, zrobiła się przetoka. Z tyłu szczęki ma rany. A my mamy odpowiedź, dlaczego nie chce jeść suchego, tylko rzeczy miękkie… prawdopodobnie bardzo cierpi 😢
Dom tymczasowy od początku gotuje dla Jockerka.

Po wczorajszych konsultacjach faktura do opłacenia wynosi 426 zł. Brakuje do jej opłacenia 299 zł.

Koszt zaplanowanego zabiegu kastracji i zrobienia porządku z zębami to ok 1200 zł.

DLATEGO BARDZO PROSIMY O POMOC DLA SŁODZIAKA🙏🙏🙏

Doprowadzenie Jockera do względnego zdrowia będzie niestety bardzo kosztowne.

Składamy ogromne PODZIĘKOWANIA dla DOMU TYMCZASOWEGO!
Dla wszystkich domowników za okazane serce i opiekę nad Jockerkiem.
Szczególnie dla Pani Michaliny... . Za godziny spędzone na badaniach i wielką troskę 💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞

BARDZO DZIĘKUJEMY DOTYCHCZASOWYM DARCZYŃCOM 💓💓💓