Wyjazd do Włoch na grób G.Scirei

"Śmierć w płomieniach" - tyle głosił suchy komunikat Polskiej Agencji Prasowej o wypadku, do którego doszło 3 września 1989 roku w niewielkiej miejscowości Babsk, niedaleko Rawy Mazowieckiej. Zginęły trzy osoby. Wśród nich Gaetano Scirea, legendarny obrońca i ówczesny drugi trener Juventusu.

Tę historię zna chyba każdy kibic Juventusu. Tragiczna śmierć legendy turyńskiego klubu pozostawiła trwały ślad w sercach rodziny, działaczy klubu i milionów fanów Starej Damy. W wypadku samochodowym, do którego doszło w Babsku, na trasie Katowice - Warszawa, zginęły trzy z czterech jadących Fiatem 125p osób: kierowca Henryk Pająk, tłumaczka Barbara Januszkiewicz i on - Gaetano Scirea. Po czołowym zderzeniu z Żukiem wybuchły cztery znajdujące się w bagażniku Fiata kanistry z benzyną, w wyniku czego z samochodu został tylko popiół. Policja potrzebowała aż dziesięciu godzin, aby zidentyfikować ofiary wypadku.

W 2006 roku polscy kibice Juventusu, zrzeszeni na portalu JuvePoland.com i będący członkami ówczesnego JuvePoland Club zapoczątkowali tradycję, w myśl której przynajmniej raz w roku, w dzień rocznicy tragedii, odwiedzane jest przez nich miejsce śmierci Gaetano, nieopodal którego stoi symboliczny krzyż.

Wypadek przeżyła jedna osoba. Pasażer, którego tożsamość nie była do tej pory powszechnie znana. Przez lata na polskiej Wikipedii można było przeczytać o tym zdarzeniu: "Zderzenie było silne, w momencie wypadku wybuchły cztery kanistry z benzyną i zablokowały się troje z czworga drzwi. Uratował się tylko działacz Górnika Zabrze, którego drzwi pozostały sprawne. Pozostali spłonęli żywcem."

3 stycznia 2017 roku stała się rzecz niezwykła. Na Forum JuvePoland.com zarejestrował się bowiem użytkownik o nicku andrea.zdebski, który napisał: "Nazywam się Andrzej Zdebski i to ja byłem tym czwartym pasażerem, który przeżył." Jego opowieść wstrząsnęła kibicami, a on sam szybko potwierdził jej autentyczność, dzieląc się materiałami związanymi z wydarzeniami z 1989 roku. Pan Andrzej sprostował też wersję wydarzeń opublikowaną na Wikipedii: ""moje drzwi jak mówi wikipedia" wcale nie były sprawne a przed śmiercią uratowały mnie.. NIEZAPIĘTE pasy bezpieczeństwa przez co podczas zderzenia wypadłem przez przednia szybę." (pisownia oryginalna).

Całość dyskusji można znaleźć na Forum JuvePoland.com:
http://www.forum.juvepoland.com/viewtopic.php?t=25542

Pan Andrzej Zdebski, znajdujący się dzisiaj w nie najlepszej sytuacji zdrowotnej i finansowej, ma dwa marzenia: odwiedzić grób Gaetano Scirei we włoskim Morsasco oraz zobaczyć mecz Juventusu na żywo. "Tylko tyle i aż tyle..." - pisze.

Jako polscy kibice Juventusu, upamiętniający rokrocznie tamte tragiczne wydarzenia chcemy pomóc spełnić oba marzenia Pana Andrzeja. Planujemy zorganizować wyjazd do Włoch, gdzie razem z opiekunem odwiedzi grób Gaetano Scirei w miejscowości Morsasco oraz Juventus Stadium w Turynie, z trybun którego obejrzy jeden z meczów ligowych Juventusu.

Nawiązaliśmy już kontakt z działaczami Juve, którzy zaoferowali nam swoją pomoc w  godnym ugoszczeniu Pana Andrzeja na stadionie i ścisłą współpracę z JuvePoland.com w tym zakresie. Pozostałe koszty - podróż do Włoch, zakwaterowanie, wyżywienie, transport na miejscu oraz wyprawa do Morsasco - pozostają w naszej gestii, w gestii kibiców z JuvePoland.com.

W dowód wdzięczności za wsparcie Pan Andrzej Zdebski zaoferował redakcji JuvePoland.com coś wyjątkowego: ekskluzywny wywiad, który stanie się częścią filmu dokumentalnego, jaki wspólnie stworzymy. Warto wspomnieć, że Pan Andrzej odrzucił szereg propozycji złożonych mu przez największe polskie redakcje sportowe, deklarując wyłączność JuvePoland.com.

Zapraszamy każdego, któremu bliska jest historia Juventusu, Gaetano Scirei oraz Pana Andrzeja, a także wszystkich, którzy po prostu chcieliby spełnić jego marzenie, do wsparcia tej inicjatywy. Pieniądze z niniejszej zbiórki przeznaczone zostaną na wszelkie kwestie organizacyjne związane z podróżą do Piemontu i pobytem na miejscu, o których wspominamy powyżej. Ewentualna nadwyżka lub niewykorzystane środki zostaną w całości przekazane Panu Andrzejowi.

W imieniu JuvePoland.com oraz Pana Andrzeja Zdebskiego serdecznie dziękujemy każdemu, kto zdecyduje się na wsparcie niniejszej inicjatywy i tym samym pomoc w spełnieniu marzenia postaci, która jest częścią wspaniałej historii Juventusu.

Kibice i Redakcja JuvePoland.com

//

AKTUALIZACJA, 16 marca 2017 r.

Dzięki naszym wspólnym wysiłkom spełniamy marzenie pana Andrzeja Zdebskiego!

Zbiórka środków na wyjazd do Włoch zakończyła się sukcesem. Czas ruszać do Piemontu! Pan Andrzej odwiedzi Włochy w drugiej połowie kwietnia - głównym punktem wyprawy będzie grób Gaetano Scirei, znajdujący się na cmentarzu w niewielkim Morsasco. Wizytę w tym wyjątkowym miejscu zaplanowaliśmy na sobotę 22 kwietnia.

Szczegółowy plan wyprawy już niebawem opublikujemy na portalu JuvePoland.com

W imieniu pana Andrzeja Zdebskiego, jego rodziny oraz całej Redakcji JuvePoland dziękujemy wszystkim, którzy zechcieli wziąć udział w akcji zbiórki środków na powyższy cel. To przede wszystkim dzięki Wam jeszcze tej wiosny uda się spełnić marzenia człowieka, który ma swoje stałe miejsce w historii Juventusu.

To jednak nie koniec - tak jak zapowiedzieliśmy, już niebawem ruszymy z pracami nad materiałem filmowym, którego głównym elementem będzie ekskluzywna rozmowa z Panem Andrzejem Zdebskim na temat historii, jaka rozegrała się w 1989 roku. Bądźcie czujni i śledźcie JuvePoland.com!

Kibice i Redakcja JuvePoland.com