Sterylizacja Kotki z hipoplazja

Siosia to kotka zabrana z ulicy z 3 rodzeństwa. Zgłosił się do mnie Pan  który kupil dom w Gnieźnie do remontu i w ogrodzie zauważył  kotkę ktora rodzi a kocięta giną pod kołami aut ponieważ to przy bardzo ruchliwej ulicy.

Nikt nie chciał pomóc. Standart. Pan napisał do fundacji z Poznania a dziewczyny skierowały go do mnie i całe szczęście.

Oczywiście powiedzialam ze pomogę pojechałam na miejsce gdzie była kotka mega dzik i 4 maluchy. Najbardziej słabego malucha zabralam , byl u mnie do czasu adopcji na butelce. Udało się go odkarmic i kocurek znalazł domek.

Pozostała trójkę zabralam później. Niestety dwa maluszki umarly trzeci został. Został u mnie właściwie została kotka u której stwierdzono hipoplazję móżdżku;(  bylo wiadomo że ciężko z adopcja chorego kotka.

Przyszedł czas żeby koteczkę wysterylizować

Koteczka podczas rójki zaczęła sikać i jest agresywna w stosunku do innych kotow.

Matka kociąt została oczywiście odrazu wysterylizowana i wypuszczona na miejsce bytowania. 

Kochani proszę o pomoc w zebraniu funduszy na sterylizację.