Niewidomy, zaniedbany staruszek

800 zł z 1 500 zł (Cel)

Wpłaciło 20 osób

Patrycja Wiąk

Organizator zbiórki

Pojechałam tylko do sklepu po chleb. Po drugiej stronie z podwórka kobieta wypędzała małego pieska ...podjechałam. Szedł w jedną stronę, potem zawracał, i tak w koło. Podeszłam, zawołałam, powoli do mnie podszedł. Trząsł się z zimna :( Obok ruchliwa droga, zostać nie mógł :( próbował gryźć, ewidentnie nie widzi lub widzi bardzo bardzo słabo. Bronił się, nie widział co go czeka :( w samochodzie się zagrzał, czując chleb chciał go zjeść z papierkiem .

Jest chudy, skołtuniony, brudny, śmierdzący :(

Jest awaryjnie zabezpieczony w azylu, niestety jest w pomieszczeniu nie ogrzewanym, nie ma innej alternatywy :(

Odezwała się Iwona Bacciarelli która ratuje same dziadeczki że weźmie go pod opiekę <3 gdzie dożyje godnie swoich dni zaopiekowany i kochany.

Ma jechać do kliniki, gdzie będzie miał wykonane badania aby sprawdzić co się z nim dzieje. Koszty ogromne,a przy dziadkach wiadomo że są one na prawdę gigantyczne. Musimy wesprzec dziewczynę która kolejny raz wyciąga do nas swoją pomocną dłoń.

Koszt badań i pobytu w klinice na stary to koszt ok 1000 zł + TRANSPROT , może zostanie na jakieś dobre puszki.

Błagam o pomoc : https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid02rSQTLkQZdCQnMVSh2ALFSUwVsmUm3Nrk89bbwRu2sdnGFPWerHsEaMJpw6yLE7QFl&id=100001824178942

Aktualizacje

Patrycja Wiąk
07.02.2023
07.02.2023
pomagam.pl/k63wey

Dziadzio, a obecnie Karolek
Jest już w klinice pod opieką Iwonki Bacciarelli
Wieści nie są najlepsze : "Ma na imię Karolek. Dzisiaj ma echo serca. Ma guzy na jądrach. Jeden bardzo duży. Musimy zrobić USG i RTG czy nie ma przerzutów. Jak nie to robimy kastrację, ale najpierw kardiolog" .
Zbiórka stanęła...może jeszcze ktoś dorzuci żeby ten biedak miał na weta 😭
Jest w najlepszych rękach , pomóżmy z kosztami 🙏