Lepsze jutro dla Janusza

Nazywam się Janusz, mam 54 lata i w zeszłym roku dowiedziałem się, że choruję na glejaka mózgu IV stopnia. Diagnoza była nagła i niespodziewana – z dnia na dzień moje życie uległo całkowitej zmianie.

Do tej pory przeszedłem dwie operacje. Pierwsza odbyła się w sierpniu i przebiegła bez powikłań. Niestety, po trzech miesiącach guz odrósł, tym razem dwukrotnie większy. Druga operacja miała miejsce w grudniu, ale po niej zostałem sparaliżowany z lewej strony ciała. Dzięki intensywnej rehabilitacji powoli odzyskiwałem sprawność – mogłem poruszać się o lasce.

Dziś niestety, wszystko, co wypracowałem ćwiczeniami, zaczyna zanikać. Mimo zastosowanej radioterapii i chemioterapii guz ponownie odrasta, a jedynym ratunkiem jest trzecia operacja, która została zaplanowana na 19 sierpnia. Moja rodzina znalazła najlepszego profesora specjalizującego się w glejakach w Polsce, który zgodził się podjąć tego wyzwania. Operacja ma odbyć się w prywatnej klinice, a jej koszt to 95 tysięcy złotych.

Zabieg ma przedłużyć moje życie oraz, w pewnym stopniu, przywrócić sprawność ruchową. Każda, nawet najmniejsza kwota, będzie dla mnie ogromnym wsparciem. Z całego serca dziękuję za każdą pomoc.

Jeśli nie mogą Państwo pomóc finansowo, będę niezwykle wdzięczny za udostępnienie tej zbiórki wśród znajomych. Każde wsparcie ma ogromne znaczenie.

Dziękuję,

Janusz Zaleski