Powtórka z cierpienia

Misia dzisiaj przeszła zabieg usunięcia śrub i drutow z łapki. Jedna śruba została ponieważ wrosla w kość. 

Misia ciężko zniosla kolejną narkozę, ale mamy nadzieję że szybko dojdzie do siebie. Potrzebuje teraz dużo spokoju.

Póki co musi dla swojego bezpieczenstwa przez kilka dni pomieszkac w kenelu.

Trzymajcie kciuki żeby Misia szybko doszła do pełnej sprawności pod troskliwą opieką naszej Wolontariuszki i żeby już żadna kosteczka nie pękła.

Kocimiętka to małe stowarzyszenie  które od 9 lat ratuje koty w potrzebie.Często nie bacząc na brak środków finansowych oraz  ograniczą liczbę domów tymczasowych  przyjmujemy pod nasze skrzydła koty w potrzebie.  Takim kotkiem okazala się mloda kocia dziewczynka Misia, ktora jak się okazało poraz drugi złamała tę samą łapkę.  Przekladając opis badania na język bardziej zrozumiały dla zwykłego człowieka   Misia cierpi na łamliwość kości.  Ta przypadłość powoduje mocny ból oraz oraz konieczność kolejnego zbiegu zespolenia kości dwoma śrubami. Ponieważ Misia nie toleruje opatrunku gipsowego , po zespoleniu łapki założono tylko zwykly oparunek i Misia musiała zamieszkać czasowo w kenelu, żeby ograniczyć poruszanie się , tym samym zeby nie naruszyć nastawionej kości i śrub. 

Niebawem jedna śruba zostanie wyjęta i mamy nadzieję że już nic się złego nie podzieje.

Z racji swojej przypadłości kosztownego leczenia Misia ma coraz mniej szans na adopcję.  Póki co skupiamy się na tym, żeby Misia doszła do pełnej sprawności i żeby nie połamała się poraz trzeci.

Bardzo prosimy o wsparcie i pomoc