Bity i głodzony Kaziu!

Człowiek jest okrutny!

człowiek jest okrutny, bardzo okrutny... Po co trzymać zwierzę w domu skoro sie go nie kocha, nie lubi? Skoro się go nienawidzi? Kaziu zapłacił za uczynki innego człowieka... Przez 9 miesięcy był przywiązany do ściany na smyczy/ linie, jego legowiskiem była sterta brudnych szmat. Każdego dnia jego oprawca pastwił sie nad nim bijąc go i głodząc....

Za co? Dlaczego ?

Już wyjaśniamy jaki był powód znęcania się nad psem. Gdy usłyszeliśmy prawdę byliśmy zszokowani ! Wiele widzieliśmi i wiele słyszeliśmy na temat znęcania się nad zwierzętami ale ludzie nigdy nie przestaną nas zaskakiwać. Otóż właścicielem Kazia była matka oprawcy, po jej śmierci psiak stał się workiem do bicia. Jak sam "właściciel" powiedział, jego biła matka w dzieciństwie więc teraz on pastwi się i robi to samo jej psu!

Kaziu odebrany interwencyjnie.

kaziu został odebrany interwencyjnie, na całe szczęście sąsiedzi donieśli o biciu psówprzez tego człowiek. W tej chwili psiak wraca do siebie. Ma silną anemię, wątrobę w nienajlepszym stanie, biegunkę, jest bardzo wychudzony! Mieszka w hotelu, dlatego szukamy mu Domu Tymczasowego. 

Kaziu jest cudowny!

Kaziu jest wspaniałym psem, mimo koszmaru jaki zafundował mu człowiek jest uroczym przytulaskiem. Nie wykazuje lęku do ludzi. Akceptuje psy i koty! Ma około 4 latek. To idealny psiak dla ludzi, którzy nie chcą dużego psa. Kaziutek sięga głową do kolan! Jest mikro mieszanką amstaffa o anielskim serduszku! 

Potrzebna pomoc na utrzymanie Kazia!

Jeśli możecie wesprzeć nas parom groszami, będziemy ogromnie wdzięczni! Utrzymanie psiaka w hotelu to za miesiąc koszt 450 zł, do tego karma, leczenie, szczepienia, kastracja, chipowanie. 

Prosimy pomóżcie!