Pomóżmy Filipkowi i Oskarkowi

28 sierpnia br. doszło do tragicznego wypadku, wskutek którego poniosła śmierć nasza przyjaciółka Sabrina. Tego dnia jej mąż Piotr wraz z synami, ośmioletnim Filipem oraz trzyletnim Oskarkiem czekali w domu na żonę, mamusię, która wybrała się na przejażdżkę rowerową. Miało jej nie być tylko godzinę, niestety już nie wróciła. Została potrącona na przejeździe rowerowym przez 77-letniego mężczyznę, 150m od własnego domu.

https://ototorun.pl/artykul/smiertelny-wypadek-w-n1617343

Lekarze od początku ocenili stan Sabriny jako krytyczny. Walczyła jednak o życie w szpitalu przez kilka kolejnych dni. Wszyscy wierzyliśmy w jej powrót do zdrowia, bo przecież życie nie może być tak okrutne zabierając w jednej chwili ukochaną żonę, mamę, cudowną przyjaciółkę. Wierzyliśmy w to, że tak wyjątkowa osoba jak Sabrina na pewno wygra tę walkę. Niestety tak się nie stało.03.09.2024 otrzymaliśmy informację o jej śmierci.

https://torun.wyborcza.pl/torun/7,48723,31278404,tragedia-w-toruniu-nie-zyje-36-letnia-matka-dwojki-dzieci.html

Synkowie naszej kochanej Sabriny to jeszcze maili chłopcy wymagający stałej opieki i uwagi. 

Filipek jest uczniem trzeciej klasy szkoły podstawowej, a młodszy - Oskarek-rozpoczął właśnie edukację przedszkolną.

Piotr-mąż zmarłej Sabriny-prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, a dokładnie świadczy usługi kurierskie. Jednak na ten moment nie jest w stanie wykonywać swojej pracy, a co za tym idzie nie zarabia. W jednej chwili stał się dla swoich synów mamą i tatą, jedyną osobą która musi zapewnić im dom. Czeka go długi proces egzekwowania należnych mu pieniędzy, które są teraz bardzo potrzebne.

 Sabrina była człowiekiem o wielkim serduchu, zawsze uśmiechnięta, służąca pomocą, " do tańca i do różańca". Zarażała wszystkich swoją pozytywną energią.

"Ile dasz z siebie, tyle ci się zwróci. Od innych osób, w innej postaci, w innym czasie, ale na pewno wróci do ciebie" [kochamżyć.pl]

Tym cytatem chcielibyśmy Państwa zachęcić do przekazywania przysłowiowej złotówki dla cudownych chłopaków, którzy muszą odnaleźć się w nowej rzeczywistości. W ten sposób możemy oddać to dobro Sabrinie, które ona dała nam za swojego życia.

Z góry dziękujemy 

Przyjaciele najukochańszej rodziny pod słońcem Piotra, Filipa i Oskara.