kenel=bezpieczeństo

W ostatnim czasie do stada naszych zwierząt, dołączyły trzy psiaki, które zostały wyrzucone z samochodu przez podłego człowieka przy drodze o dużym natężeniu ruchu. Do zabezpieczenia i przewiezienia tych piesków pewien dobry człowiek pożyczył nam klatkę. Niestety na skutek niespożytej energii naszego Maksia, który zotał na chwilę umieszczony tuż po zabiegu kastracji, aby jego ciekawskie siostry nie zaczęły sprawdzać wytrzymałości szwów i rozmiaru kołnierza, ta klatka została kompletnie zniszczona. Aż trudno nam było w to uwierzyć, ale nasz Maksiu rozbroił całą metalową i solidnie wyglądającą konstrukcję w ciągu kilkunastu minut. Gdy to odkryłyśmy spojrzał w naszym kierunku swoimi wielkimi, pełnymi niewinności „okami”,  a wyraz jego pyszczka mówił wyraźnie: „to nie ja - ja chciałem tylko do ciebie i siostrzyczek przecież jestem taki biedny”. Musimy oddać pieniążki w wysokości 150 zł za zniszczoną klatkę oraz zakupić za resztę zebranych pieniędzy nową i na tyle porządną, by nie uległa zniszczeniu na skutek działań czterołapych łobuzów. Bezpieczny  przewóz zwierząt, to podstawowa sprawa w opiece nad psiakami – dojazd do weterynarza, chwilowe zabezpieczenie itp. Chcemy mieć możliwość  udzielenia pomocy w przypadku zawiadomienia o bezpańskich zwierzętach, by  po nie jechać  i zabrać je w bezpieczne miejsce. Bez odpowiedniego sprzętu jest to niemożliwe. Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie. Dziękujemy z całego serca , jeżeli zechcecie przekazać  najmniejszy grosik na ten cel.