Zbiórka Kminek - zdjęcie główne

Kminek

554 zł  z 500 zł (Cel)
Wpłaciło 11 osób

Kminek zimował na działkach. Gdyby miał skrzydła, pewnie chętnie odleciałby jesienią do ciepłych krajów... Albo chociaż do domu w mieście, z którymś z działkowiczów. Do jednego z tych, którzy sprowadzili na działki jego matkę, albo może tych, którzy całe lato dokarmiali koty i nie pomyśleli o tym, by pomóc im w zdrowiu przetrwać zimę na opuszczonym przez Boga i ludzi terenie… By może kogoś… wykastrować?

Pani, która przywiozła nam Kminka jeździ tam do nich dwa razy w tygodniu. Robi co może, by pomóc tym biednym stworzeniom. Gdyby nie ona i jej rodzina, Kminek umarłby z głodu i zimna kilka tygodni temu. Bardzo wierzymy w to, że uda się jej wyłapać i dowieźć na kastrację pozostałe koty z tego miejsca.

Kminek jest drobniutki, jego sierść zmieniła miejscami barwę z czarnej na białą. Zaplątany w nią jest mech, gałązki, kleszcze i człony tasiemca… W wielu miejscach, tuż przy skórze, Kminek ma zwarte kulki ze skołtunionych, posklejanych brudem kłaczków.

Nasz niepokój wzbudzają też oczy Kminka, które zasnute są mgiełką. Prawdopodobnie to pozostałość po nieleczonym kocim katarze, jednak musimy skonsultować się ze specjalistą. 

Przy tym wszystkim Kminek się nas boi. Podczas sprzątania kuwety, próbuje wspinać się pod sufit klatki. Gdy go głaszczemy on kuli się przestraszony i spięty. Nie mruczy, nie miauczy, próbuje zniknąć pod posłankiem albo za rantem kuwety. 

We wtorek wizyta u okulisty. W międzyczasie walczymy z pasożytami i podtykamy pod nosek przysmaczki, bo gagatek grymasi przy jedzeniu. Przed nami także badania krwi, USG brzucha i prawdopodobnie – golenie kołtunów. Nie wiemy co będzie z nim po leczeniu. Jeśli się rozmizia i wyluzuje – to zostanie, zaś jeśli nie – będziemy dumać.

Bardzo prosimy o pomoc dla Kminka. Nieodmiennie jesteśmy wdzięczni za każde, nawet najdrobniejsze, wsparcie.

Aktualizacje


  • Fundacja Przytul Kota - awatar

    Fundacja Przytul Kota

    15.04.2021
    15.04.2021

    Kminek mieszka już w Mruczarni. Prezentuje się oryginalnie, jednak mało kto ma okazję dostrzec jego oryginalność, bo to kotek-wypłoszek, który większość czasu spędza ukryty w jakiejś dziupli. Kminek został ogolony ponieważ jego skołtuniona sierść sprawiała mu zbyt wiele kłopotu podczas higieny. Jednak futro to nic wielkiego, za chwilkę odrośnie i Kminek będzie piękny i lśniący. Gorzej ma się sprawa z oczami kocura. Podczas badania okulistycznego dowiedzieliśmy się, że Kminek ma powierzchniowe owrzodzenie rogówki (bardziej nasilone w oku lewym) oraz symbepharon z waskularyzacją. Wszystkie te przeraźliwie brzmiące słowa to następstwa nieleczonej infekcji herpeswirusem, gdy był wolny i szczęśliwy na działeczkach. Zmiany są nieodwracalne, kotek widzi o wiele gorzej niż zdrowe koty. Świat przesłania mu dość gęsta mgła. No ale nic. Kminek jest dzielny i daje sobie radę. Może jak się troszkę oswoi z nowym miejscem i nami, to częściej będzie się nam objawiał i dawał pomiziać… Zobaczymy…

    Zdjęcie aktualizacji 66 869

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Katarzyna Karolak - awatar

    Katarzyna Karolak

    30.03.2021
    30.03.2021

    Wracaj do zdrowia koteczku

554 zł  z 500 zł (Cel)
Wpłaciło 11 osób

Wpłaty: 11

Katarzyna Karolak - awatar
Katarzyna Karolak
50
Wiktoria - awatar
Wiktoria
4
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
170
Aleksandra Browne - awatar
Aleksandra Browne
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30
Klaudia - awatar
Klaudia
100
Ulka - awatar
Ulka
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Maria Ringblom - awatar
Maria Ringblom
50
Joanna Kręciejewska - awatar
Joanna Kręciejewska
10

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail