Kosti potrzebuje pomocy

Stan Kostiego pogorszył się drastycznie. Objawy wskazywały na prawdopodobieństwo nowotworu mózgu, a silna niedoczynność tarczycy okazała się lekooporna. Kosti zaczął tracić przytomność, pojawiły się wymioty. Cierpienie osiągnęło apogeum.
Lekarze weterynarii uczynili wszystko, co w ich mocy, aby Kosti odzyskał zdrowie. Przychodzi jednak taki moment, w którym jedyną pomocą dla tak ciężko chorego podopiecznego, jest ułatwienie mu przejścia za Tęczowy Most.
Jesteśmy Wam ogromnie wdzięczni za pomoc dla Kostiego. To Wasze wsparcie dało mu szansę. I dało mu godne zakończenie.