Dlaczego chciałeś mnie zabić???

155 zł z 800 zł (Cel)

Wpłaciło 8 osób

Alternatywa Zielonogórska

Organizator zbiórki

12.06.2019 - aktualizacja

Jest trochę lepiej. Rana powoli się zasklepia, nie widać już tyle ropy. Kocurek je na leżąco, ale o dziwo załatwia się pięknie do kuwety. Boli go jeszcze, to oczywiste, ale widocznie jest tak czystym zwierzakiem, że nie potrafi inaczej. Co najmniej jeszcze tydzień będzie musiał przebywać w klatce. Cały czas dostaje zastrzyki.

08.06.2019

W takim stanie został znaleziony w Buchałowie przez dzieci na placu zabaw... Czy ktoś próbował go zabić uderzając jakimś narzędziem w głowę???

Na wizycie u weterynarza okazało się, że kocurek nie jest wykastrowany, ma wiele ran na ciele i krzyczy przy każdym ruchu! Poza tym pod skórą ma śrut!

Prześwietlenie pokazało, że ma połamaną miednicę i bardzo cierpi. Leczenie będzie długie, być może potrzebna będzie operacja, jeśli miednica nie dojdzie do właściwego stanu.

PROSIMY O POMOC! To kolejny nasz kot, którego leczenie będzie długie i nie tak szybko pójdzie do nowego domu.

Pomóżmy mu, ten kot ma szansę na wyleczenie. Z Wami.

Dziękujemy!

Aktualizacje

Alternatywa Zielonogórska
25.08.2019
25.08.2019
Obecnie kocurek wygląda pięknie! Blizna na czole być może nie zarośnie całkowicie sierścią i tak zostanie. Kot jest bardzo miły, spokojny, bez problemu zaklimatyzował się w domu tymczasowym z innymi kotami i psami. Obecnie szuka swojego odmu na zawsze.
Dziękujemy wszystkim za pomoc!