Ratunek lek dla kota Batmana

Ten kot został znsleziony jako 2 miesięczny kociak z kocim katarem I kalciwirusem, raną na języku. Był radosny lecz chory i cudem wywinął się śmierci... to wspaniały kot o charakterze pacyfisty pokojowy i kochający człowieka.  Batman jest przyjazny całemu światu pochodził spod Lidla w Pułtusku gdzie cudem unikną śmierci gdy chronił się pod samochodami na lidlowym parkingu. 

3 dni temu nie pojawił się podczas kolacji gdzie zawsze jadł z innymi kotami. W nocy znaleziony z temperaturą został nawodniony i podkarmiony. Niestety o 4 nad ranem dostal ataku epilepsji i padaczki. Gryzł nas i atakował.  Błyskawicznie trafił na stół w lecznicy o tam podano mu leki ratujące żyjecie. To cud ... bo odcięty od hlowy mozg nagle powrócił i kot został poddany leczeniu. Kroplówki, antybiotyk I witaminy.. rachunek za pierwszy dzień to ponad 1200 zł..  jest poprawa ale musimy go nadal leczyć. Codziennie dostaje kroplówki szpitalne i leki ale będzie żył... czekamy na wyniki badań. Batman batdzo chce żyć  proszę o pomoc w zebraniu pieniędzy na leczenie tego niespełna ricznego kota..

Dziękuję każdemu za pomoc bo każdą wpłata jest na wagę złota. Mam ponad 20 zwierząt pod opieką i zapewnienie im wszystkim jedzenia to wielki wydatek. Choroba kota Batmana wymaga dalszego leczenia I  muszę uzbierać pieniądze aby zapłacić..  

Dziękuję każdemu za wpłatę. Niestety to bardzo krępujące aby prosić o wsparcie..  taniej byłoby kota od razu uśpić ale jeśli jest poprawa to nie mogę go skreślić Batman zasługuje aby żyć! Opieką nad kotami dzielę się z synem nauczylam sie plakac w samotności gdy nikt nie widzi.... przed nami 7 kroplowek kazda niestety kosztuje az 180 zł...

Bardzo proszę Was o pomoc abym mogła wyleczyć kota.

Dziękuję bardzo każdemu za wpłatę  kot jest zdrowy i nie ma narazie żadnych objawów padaczkowych.