Na ukochanego przyjaciela

Udało nam się pożyczy część pieniędzy i miki miał część badań wykonanych 16 lipca wyniki się poprawiły jedne są wręcz idealne (reszta zdjęć wyników na dole . Nie wiem czy nie wyrzucilam niechcący paragonu ,ale najwyżej poproszę weterynarza by napisał na kartce ile takie badania kosztuja i dal pieczątkę bym mogła dodać to tutaj  ) koszt badań wyniósł 290zl . Reszta badań w późniejszym terminie a kontrola tych obecnychdo zrobienie we wrześniu.  Zalecenia to kontrola leki  karma hepatic tak jak do tej pory . 

Cześć . 

To mój ukochany psiak a tak naprawdę najlepszy przyjaciel. Obecnie potrzebuje waszej pomocy by móc dbać o mojego małego łobuza.  

Mikuś to 6 letni kundelek i mimo iż nie jest rasowy jest wspaniałym zwierzakiem . W lutym zachorował wraz z narzeczonym nie wiedzieliśmy co się dzieje myślałem że odejdzie już za tęczowy most . Na szczęście tak się nie stało. Wizyta u weterynarza badania i informacja problemy z wątroba. Zalecenia kontrole zmiana karmy i leki . Dawaliśmy rade niestety nastal ten miesiąc kiedy nie jesteśmy w stanie zapewnić mu wszystkiego czego potrzebuje . I musimy prosić was o pomoc .  Niektórzy powiedz to pies po co to robić, to nie człowiek przecież.  Kiedyś to on mi pomógł" stanąć na nogi " teraz moja kolej by mu pomóc w walce o zdrowie . To nasz historia . 

W 2017 roku bardzo męczyłam moich najbliższych o pieska . Na jesień moja ukochana babcia podjęła decyzję że dostanę pieska.  Niestety ona już tego pieska nie doczekała odeszła tuż przed Bożym Narodzeniem . Jej śmierć mnie złamała nie mogłam się pogodzić z jej odejściem.Zaczelam dopiero wtedy przechodzić bunt nastolatka ,przestałam chodzić do szkoły, straciłam też chęć do życia.  W tym czasie wyjechała również moja przyjaciółka i poczułam się sama niepotrzebna i nierozumiana .Miałam różne myśli.W czerwcu 2018r w moim domu pojawił się on,mala puchata i niezdarna kuleczka .  Dzięki tej kuleczce poczułam chęci do życia miałam się kim opiekować poczułam się potrzebna musiałam być odpowiedzialna i dbać o tą moja mała kluseczke jak go czasem nazywam . Wiem jedno gdyby nie on nie wiem co by ze mną było. Prawda jest taka ze on mnie uratował.  Kocham go jest super radosnym wesołym i rezolutnym psiakiem, który kocha dawać całuski i się przytulać. Chciała bym by żył jak najdłużej a do tego potrzebne jest mu zdrowie . Dlatego proszę was o pomoc . 

Obecnie musimy wykonać bania wątrobowe i poziom witamin i minerałów, do tego jeszcze zakup specjalistycznej karmy I leków.   Za każdą złotówkę udostępnienie czy dobre słowo jestemy mega wdzięczni. 

Udało nam się cześć pieniędzy pożyczyć i miki miał wykonane  czesc badan ich koszt wyniósł 290 zł.  Resztę zrobimy w późniejszym terminie .Na szczęście wyniki są o wiele lepsze kontrola w wrześniu zalecenia nadal leki i karma watrobowa. 

Udało nam się pożyczy cześć pieniędzy i miki miał cześć badań wykonanych 16 lipca wyniki się poprawiły jesbe są idealna wręcz ( nie mogę dodać wszystkich zdjęć wyników) koszt badań wyniósł 290zl . Reszta badań w późniejszym terminie a kontrola tych obecnych w wrześniu