Nasz dzielny Krawat wciąż czeka na wynik badania histopatologicznego wycinka pobranego z pyszczka. Niestety, z uwagi na okres wakacyjny, czas oczekiwania może się wydłużyć – pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość i cały czas dbać o jego komfort.
W ostatnich dniach dołączyliśmy do terapii nowe leki, licząc, że przyniosą poprawę w stanie pyszczka. I rzeczywiście – ropny wypływ z nozdrzy i dziąseł zmniejszył się, dzięki czemu Krawat czuje się odrobinę lepiej. Niestety, zmiana na języku nadal się utrzymuje i nie zmniejszyła się w zauważalny sposób.
Widzimy też, że kocurek ma już trochę dość tych wszystkich leków, zastrzyków i zabiegów. Ale mimo wszystko daje sobie pomóc – jakby rozumiał, że dzięki tym zabiegom może później w spokoju zjeść. A my… zawsze staramy się go za to przeprosić i wynagrodzić czułością i spokojem. ❤️
Kochani! Jak co miesiąc zwracamy się do Was z prośbą o pomoc w opiece nad Krawatem. Leki i kolejne badania generują koszty, których sami nie jesteśmy w stanie pokryć. To dzięki Wam Krawat wciąż jest z nami i mamy szansę walczyć o jego życie i zdrowie!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!