Leczenie Banana

(AKTUALIZACJA PO TYGODNIU BADAŃ I ZBIÓRKI JUŻ WIEMY CO MU JEST) 

Hej. W listopadzie zaadoptowałam 2 koty ze schroniska. U jednego z nich po pewnym czasie pojawiły się objawy takiej jak:  mniejszy apetyt, strach przed czymkolwiek, chowanie się pod szafami... aż w końcu gorączka, problemy z wypróżnieniem, problemy z chodzeniem, bardzo mocne osłabienie… na ten moment po wydaniu ponad 1000zł na badania wiemy, że to zapalenie otrzewnej. Ofiarą tej choroby pada zwykle około 1\1000 kotów.... Koszt leczenia wynosi w przedziale 15-20 tysięcy.... Więc już wiecie skąd zbiórka. Nie jestem w stanie za to zapłacić. Mimo chęci oraz pomocy bliskich muszę was prosić o pomoc. Dla mnie to nie tylko kot a członek mojej rodziny. Nie ma pewności, że leczenie poskutkuje na 100%, ale nadzieja umiera ostatnia. Będą to mocne i pracowite 3 miesiące, ponieważ leczenie trwa 84 dni. NIE MOŻE BYĆ DNIA PRZERWY MIĘDZY LEKARSTWEM... CODZIENNIE O TEJ SAMEJ GODZINIE MUSI BYĆ PODAWANE. Nie dawno musiałam się pożegnać z 9 letnia suczka Izzy, którą pewnie wiele z was będzie pamiętać. Miała chłoniaka i chemioterapia już nie pomagała. Wtedy koszta również były ogromne, ale były to moje jedyne wydatki oprócz bieżących opłat wiec dawałam sobie radę z pomocą rodziny. W październiku po 2 miesiącach od postawienia diagnozy musiałyśmy się pożegnać… Nie pozwolę by w tak krótkim czasie stracić kolejnego przyjaciela. Tak zdeterminowana nie byłam nigdy, bo przemawia przeze mnie dosłownie złość i mega współczucie dla tych istot. DLATEGO BŁAGAM......  Dla niektórych ta jedna symboliczna złotówka nic nie zmieni dla Banana jednak może dużo. Na 10 dni leczenia będę potrzebowała około 1500zł. Dziękujemy za poświęcenie czasu na przeczytanie i pewnie na jednych podziękowaniach się nie skończy. 

Na instagramie i facebooku będę sprzedawać swoje rzeczy, chłopaka, moich przyjaciół... Wykonuje również makaramy ozdoby na ścianę ( coś ala łapacze snów) wszytsko pójdzie na leczenie Bananka. Kwota ze sprzedaży będzie wpłacana na moje konto prywatne. Na zbiórce będą wpłacane tylko pieniążki od was z czystego serduszka. Życzę każdemu zwierzakowi by jego właściciele walczyli o ich zdrowie tak jak ja o Banana.