Króliki z piekła zwierząt

Hodowla królików rasowych przy jednym ze schronisk o opinii piekła dla zwierząt... Co mogło pójść nie tak? 

Interwencja w Wojtyszkach

W czwartek 4 listopada 2021 rozpoczęła się interwencja Pogotowia dla Zwierząt w Wojtyszkach, schronisku owianym równie złą sławą, co Radysy, gdzie podobna  interwencja miała miejsce latem 2020 roku. Jako Fundacja Azyl dla Królików pojechaliśmy tam ratować nie tylko króliki (wiedzieliśmy, że mogą tam być). Przede wszystkim, jako organizacja obyta w interwencjach, byliśmy tam, aby pomóc psom i wszystkim innym potrzebującym zwierzętom. 

Jeśli chodzi o psy i inne zwierzęta z tej interwencji, informacje o nich możecie śledzić na bieżąco na stronach Pogotowia dla Zwierząt: https://www.facebook.com/pogotowiedlazwierzat. W tej zbiórce, poprosimy Was o pomoc królikom, które znalazły się po opieką naszą, tj. Fundacji Azyl dla Królików w Toruniu. 

O samej interwencji z naszej perspektywy możecie przeczytać na naszym blogu:  https://www.azyldlakrolikow.pl/2021/11/wojtyszki-2021/

33 króliki

18 królików miniaturowych i 15 hodowlanych. Tyle przyjęliśmy 5 listopada 2021 pod nasz dach. Wszystkie mają infekcję dróg oddechowych - ropny katar/ kichają/ mają zajęte oskrzela lub tchawice - pierwsze podejrzenie to pastereloza, ale to wyjaśnią wyniki badań. Króliki od razu zostały poddane antybiotykoterapii, nie mogliśmy czekać na wyniki posiewów, gdyż ich stan zdrowia był poważny. Oprócz antybiotyków, wszystkim królikom planujemy podać Zylexis - lek podnoszący odporność. Koszt jednej kuracji to po 150 zł na każdego królika. 

Niektóre króliki są niedożywione. Wszystkie w dniu przyjęcia miały bardzo mocno poprzerastane pazury, u wielu występuje zapalenie podeszw stóp - pododermatitis. 

Jedna z hodowlanych królic, która otrzymała imię Nona, jest po zabiegu amputacji łapy. Nie było na co czekać - ropień, który miała na tylnej nodze, zżerał kość i powodował ogromny dyskomfort. Po zabiegu Nona odżyła i czuje się naprawdę nieźle - widać jaki musiał to być dla niej ból. 

Inna królica ma stan ropny w gruczołach sutkowych - czeka na mastektomię połączoną z kastracją. To jedyny sposób skutecznego leczenia tego typu stanów chorobowych. 

Wiele królików, głównie karzełków, ma duże problemy z uzębieniem, potrzebny będzie szereg korekt zębów, być może ekstrakcje.

Do tego dochodzą badania kału, odrobaczanie, leczenie kokcydiozy (została już potwierdzona wyrywkowymi badaniami). Kupa roboty, że pozwolimy sobie odrobinę zażartować w tej nieśmiesznej sytuacji. 

Ropień Nony, przed amputacją

I jeszcze więcej potrzeb

Króliki z interwencji to zawsze nie tylko leczenie. To codzienna opieka i utrzymanie - podkłady higieniczne i dry bedy dla tych z pododermatitis, opieka pozabiegowa, odpowiednie wyżywienie (dobrej jakości karma, zioła i siano), które również generują duże koszty.

Nie boimy się interwencji, to nie pierwsza nasza taka akcja. Nie zostawiamy nigdy potrzebujących zwierząt. Walczymy o każde, także tam, gdzie spotykamy się z murem, wydawałoby się niemożliwym do przebicia. 

Mamy nadzieję, że pomożecie nam i będziecie z nami i tym razem. 

Króliki z interwencji czekają na pierwsze badanie