Ciotki nieśmiało marzą o kuchni

Kochani, dziś chciałybyśmy prosić o wsparcie w temacie pośrednio kocim. Jak zapewne wiecie, życie Fundacji Koty z Grochowa kręci się wokół Azylu, miejscu gdzie mieszkają koty do adopcji, ale też gdzie jest biuro Fundacji, wypożyczalnia sprzętu, magazyn karmy dla kotów w domach tymczasowych i bezdomniaków. 

A sercem Azylu (szczególnie zdaniem kotów czekających na miskę) jest kuchnia. Kilka lat temu robiliśmy większy remont Azylu, tworząc izolatki i przenosząc kuchnię do innego pomieszczenia i widać po czasie, że zrobiliśmy wtedy błąd, kupując najtańsze, marketowe meble i blaty... Niestety, traktowane wodą, karmą i środkami czystości zaczęły się rozpadać w oczach :( nie wspominając o tym, ile rzeczy leży na szafkach z powodu ich niedużej pojemności....

Zaczęliśmy zatem planować wymianę szafek i od razu powstał też pomysł, by uporządkować azylowe leki i suplementy, kupując pojemne szafki z szufladami, dać porządny, odporny blat, pamiętając też by zostawić przestrzeń na awaryjne przechowywanie kotów w kennelu i dezynfekcję lampą UV.... Biorąc pod uwagę wszystkie te warunki, projekt mebli osiągnął prawie 5 tysięcy złotych :o i są to meble z dużego szwedzkiego sklepu, wcale nie niezwykle drogie :(

Z jednej strony staramy się wszystkie środki wydawać na koty w potrzebie, a z drugiej widzimy coraz bardziej palącą potrzebę zorganizowania lepiej przestrzeni kuchennej dla wolontariuszy.... W związku z tym chcemy zrobić zbiórkę jasno określając cel - i prosimy o wpłaty, jeśli uznacie, że chcecie wspomóc Ciotki i Wujów Kzg i pośrednio naszych podopiecznych :) a że Fundacja miała ostatnio 10 urodziny, to Ciotki, zawsze praktyczne, wymarzyły sobie nową kuchnię ;)