Szymon kontra glejak

Kochani Przyjaciele
Po czterech latach od diagnozy stajemy niestety znowu do walki.
Pod koniec stycznia 2023 Szymon nagle przestał mówić. Wystąpił także niedowład prawostronny. Wezwana karetka. Przewieziono nas do szpitala na neurologie.. Lekarze podejrzewali przemijający udar... Po 7 godzinach wszystko wróciło do normy. Szymon zaczął mówić. Niedowład minął. Zrobiono rezonans który wykazał drobne zmiany w mózgu... Dwa tygodnie później podobna sytuacja :utrata mowy niedowład... Wszystko wróciło do normy po 5 godzinach. Znowu rezonans. Okazało się ze zmiany w głowie są większe jak poprzednio.. Przewieziono nas do centrum zdrowia dziecka w Warszawie... Onkolog stwierdził że to wznowa guza... W marcu Szymon przyjął chemioterapie... W kwietniu znów rezonans w którym okazało się że guz utworzył sie w kulke. Neurochirurdzy stwierdzili że trzeba operować.
8 maja 2023 Szymon przeszedł ciężką operacje z nawigacją i traktografią gdyż guz ulukowany był przy nerwach ruchu... Operacja się udała na tyle że główna masa została usunięta.
Niestety Szymek złapał zakażenie... Nic nie jadł i nie pił. 5 dni później wystąpiła wysoka gorączka. Szybko wprowadzono antybiotyki aby nie doszło do sepsy.. Przetaczana krew... Bardzo osłabiony... 4 dni później przeszliśmy na onkologie na chemioterapię. Niestety w związku z osłabieniem organizmu i wysokim crp, chemioterapia została przesunięta o tydzień....
Od momentu operacji Szymon jest osłabiony, zrezygnowany.. Dużo śpi.. Ma słabą prawą część ciała, która będzie potrzebowala wsparcia fizjoterapeuty...
Przed nami kolejne chemioterapie, być może druga w jego walce radioterapia.. Kwalifikujemy się także na leczenie biologiczne częściowo płatne... Wszystko zależy od wyników badań genetycznych. Ale na nie trzeba trochę poczekać.
Na tą chwilę zaczynamy fizjoterapie aby usprawnić mowę i prawą część ciała (leczenie płatne), a 12 czerwca przed nami kolejna chemioterapia

Leczenie wiąże się z częstymi wyjazdami a co za tym idzie kosztami..
Ale nie poddamy się!!!!!
Razem z Wami - dobrymi ludźmi, pomożemy podnieść się Szymkowi ze stanu w jakim się znajduje... Pragniemy zrobić wszystko aby Szymon podniósł sie psychicznie i fizycznie i razem z nim stanąć do walki.
Pragniemy aby znów był wzorem dla innych i żeby uśmiech nie schodził z jego twarzy.

Dziękujemy za okazane serca 🥰🥰

Kochani przyjaciele!!!! 

Długo nic nie pisaliśmy bo czekaliśmy na efekty leczenia. 

Dzisiaj 10 czerwca właśnie mijają 2 lata odkąd znaleźliśmy się w CZD w Warszawie. I dzisiaj dokładnie konsultując wynik rezonansu dowiedzieliśmy się że jest CZYSTO i konczymy leczenie. 

Czekamy na ustalenie terminu usunięcia vascoporta. I możemy powiedzieć WYGRALIŚMY WOJNE!!!! 

Dziękujemy za każde wsparciei duchowe i finansowe. Kazdy z Was przyczynił się do wygrania tej walki. Bez Was by sie to nie udalo 

Jesteście wspaniali!!!! 

Szymon przesyla dużo usciskow i buziakow kazdemu z Was. 

Dziekujemy 

Szymon z rodzicami 

Kochani!!! 

Dawno się nie odzywaliśmy. 

Co u naszego wojownika? 

Szymek czuje się dobrze. Jesteśmy po kontrolnym rezonansie który wykazał stabilizacje guza z czego bardzo się cieszymy!!!! 

Taka informacja to najpiękniejszy prezent jaki mogliśmy otrzymać na święta i koniec roku. 

Nadal jeździmy na chemie do czd do Warszawy. Z danego protokołu zostały nam dwa cykle i zobaczymy co dalej zdecydują lekarze. 

Puki co cieszymy się z wyników. To także Wasza zasługa Kochani Przyjaciele. To Wy wspomagacie nas finansowo i duchowo w walce. DZIĘKUJEMY 💓💓💓

A W NOWYM ROKU ŻYCZYMY WAM WSZYSTKIM SAMYCH RADOSNYCH SZCZESLIWYCH I ZDROWYCH DNI

Szymek z rodzicami 

Kochani Przyjaciele! 

Co u naszego wojownika? Skończyliśmy połowę cyklu chemii podtrzymującej. Ale nadal musimy jeździć co dwa tygodnie po następne dawki chemii. Szymon jest dzielny i walczy. Czuje się dobrze. Przed nami kolejny rezonans który odbędzie się w grudniu. Trzymajcie kciuki za dobre wyniki. 

Jeszcze raz dziękujęmy za wsparcie finansowe i duchowe. Jesteście kochani 💓💓💓

Dużo buziaków od Szymka 😘😘

KOCHANI jesteśmy w Czd na kolejnym cyklu chemii. Szymon jest dzielny i walczy ale z niecierpliwością czeka powrotu do domu. 

W maju odbył się także rezonans kontrolny który wykazał stabilność guza. Bardzo się cieszymy z takiego wyniku.. Ale najbardziej jesteśmy szczęśliwi z reakcji Szymka który skomentował wynik rezonansu : widzicie mówiłem wam że ja nie mam już brzydala. 

Kochani dziękujemy wam po raz kolejny za wsparcie finansowe i duchowe jesteście kochani💖

Szymek jest obecnie na połowie leczenia chemioterapią.Po leki musimy zgłaszać się do Warszawy do czd. Stąd koszty takich wyjazdów nadal są wysokie. cieszymy się że Szymon dzielnie znosi chemię...teraz czekanie z niecierpliwością na kolejny rezonans...

Z całego ❤️dziękujemy za każde wsparcie.

Jesteście kochani!!!

Szymek nasz mały wielki bohater mając tylko 5 lat musi się zmagać z ciężką chorobą nowotworową glejak złośliwy 4 stopnia!!! Obecnie leczony jest radioterapią gdyż chemia nie zadziałała-guz rósł!!!! 

Nie wiemy co pokaże obecne leczenie ale wierzymy że zatrzyma potwora...jeśli nie-bedziemy szukać innego sposobu leczenia ale za granicą gdyż tu w Polsce nic nie mogą nam zaproponować...

Koszty związane z leczeniem są dla naszej rodziny bardzo wysokie (pobyty w szpitalu, koszty dojazdu i inne)

Nie wiemy co nas dalej czeka ale wiemy jedno napewno-chcemy żeby nasz syn żył jak najdłużej i cieszył się każda chwilą...

Dlatego prosimy was - ludzi z dobrymi serduszkami o wsparcie i pomoc w tej ciężkiej walce!!!!

Możemy tylko podziękować za każdy grosz

Rodzice Szymka