Zbiórka na leczenie Darka

Radosny, miły, zabawny, pełen życia, ciepły, szczery, kochający ojciec, mąż, brat, syn, prawdziwy przyjaciel.... to słowa, którymi opisałby go każdy, kto spotkał Dariusza Wieczorka.

Przed piątkiem 22 czerwca 2018 r. Darek cieszył się życiem jak większość z nas: pracując i kochając swoje życie rodzinne. Niedawno został ojcem i trudno byłoby znaleźć lepszego tatę niż on.

W kwietniu 2018 roku u Darka zaczęły pojawiać się problemy emocjonalne, problemy z pamięcią, problemy z koncentracją i częste bóle głowy. Objawy te zostały najpierw błędnie zdiagnozowane jako nerwica i depresja związane z urodzeniem noworodka i pracowitym, odpowiedzialnym życiem, które prowadził jako mąż i ojciec. Dopiero gdy pojawiły się niezwykle silne bóle głowy połączone z wymiotami, wiedział, że coś jest nie tak.

W dniu 22 czerwca 2018 r. Darek pojechał wraz z żoną na pogotowie i miał nadzieję, że lekarze przepiszą mu jakieś leki i go wypiszą. Niestety otrzymał jednak druzgocącą wiadomość, która na zawsze zmieniła i zniszczyła jego życie rodzinne. Po wykonaniu badania głowy rezonansem magnetycznym (MRI) lekarze poinformowali go, że po lewej stronie mózgu rośnie guz o wymiarach 6 x 4 cm. Natychmiast został przyjęty do szpitala na dalsze badania i rozpoczął leczenie sterydami w celu zmniejszenia bólu i obrzęku mózgu.

W dniu 13 lipca 2018 r. Darek przeszedł operację resekcji (wycięcia) guza mózgu w Addenbrooke’s Hospital w Cambridge w Wielkiej Brytanii. Wyniki histopatologiczne potwierdziły najgorsze obawy lekarzy: Darka góz to glejak wielopostaciowy 4-go stopnia (Glioblastoma Multiforme, czyli GBM 4). Jest to najbardziej agresywny typ raka mózgu, ze średnią przeżywalnością wynoszącą zaledwie 12-18 miesięcy od rozpoznania.

Po operacji, od sierpnia 2018 do kwietnia 2019 roku Darek przeszedł intensywne leczenie składające się z 6 tygodni radioterapii, a następnie 6 długich miesięcy chemioterapii. Darek walczył jednak dzielnie.

Niestety w listopadzie 2020 guz powrócił. Od grudnia 2020 r. do maja 2021 r. Darek po raz kolejny przeszedł 6 miesięcy chemioterapii, co spowodowało skurczenie się guza. Jednak w lipcu 2021 guz zaczął ponownie bardzo szybko rosnąć. Aby temu zaradzić, lekarze postanowili zastosować inny rodzaj chemioterapii, którą Darek przyjmował przez 6 miesięcy. To leczenie wydawało się początkowo działać, ponieważ badanie MRI w listopadzie 2021 r. wykazało zmniejszenie guza o 40%.

Jednak w lutym 2022 r. Darek doznał ataku padaczki podczas biegu w parku, kiedy to upadł i stracił zdolność mówienia na kilka minut. Badanie MRI wykazało ponowny wzrost guza w alarmującym tempie.

Ze względu na rozsiany charakter guza operacja nie jest obecnie możliwa. Jeśli chodzi o inne metody leczenia w ramach służby zdrowia, jedyną opcją jest ponowna próba chemioterapii, jednak szanse powodzenia są niestety bardzo małe.

Od 2018 roku Darek wraz z rodziną przeszli bardzo długą i wyczerpującą drogę. Darek i jego rodzina żyją teraz z dnia na dzień. Na chwilę obecną naprawdę potrzebujemy Waszej pomocy.

Na co zbieramy fundusze?

Biorąc pod uwagę, że Darkowi kończą się opcje dostępne na służbę zdrowia, zbieramy fundusze na opłacenie następujących metod leczenia, które dostępne są odpłatnie:

1) Urządzenie Tumor Treating Fields (TTF), znane również jako Optune, które kosztuje około 20 000 funtów brytyjskich (tzn. około 115 122 PLN) za każdy miesiąc leczenia, co daje łączną kwotę 240 000 funtów brytyjskich rocznie
(tj. 1 381 078 PLN rocznie)

2) Lek o nazwie Avastin (Bevacizumab), kosztujący ok. 1 900 funtów brytyjskich miesięcznie, czyli 22 800 funtów brytyjskich rocznie (tzn. około 127 370 PLN rocznie)

Oba powyżej opisane sposoby leczenia są już dość łatwo dostępne dla mieszkańców niektórych krajów, jak np. Stany Zjednoczone, Japonia, Izrael i Niemcy. Jednak ze względu na wysokie koszty nie są one dostępne poprzez służbę zdrowia w Wielkiej Brytanii gdzie Darek obecnie mieszka.

Dlatego rozpaczliwie zwracamy się o Waszą pomoc i hojność, abyśmy mogli zaplanować i zorganizować powyższe leczenie dla Darka, aby dać mu nadzieję na jak najdłuższe życie z żoną Joanną i córką Nadią. Każda otrzymana kwota byłaby bardzo szczerze doceniona.

Prosimy również, jeśli to zgadza się z Waszymi przekonaniami, o modlitwę za Darka i jego rodzinę w tym bardzo trudnym czasie.

Żyjemy w zabieganym świecie, ale gdybyś mógł poświęcić chwilę i postawić się w sytuacji Darka...

Dziękujemy za przeczytanie i upublicznienie tej historii poprzez media społecznościowe w celu dotarcia do jak największej ilości ludzi oraz za wszystkie darowizny.

P.S. Będziemy dostarczać tutaj aktualizacje na temat postępów leczenia Darka.

P.S.2. Ze względu na zamieszkanie Darka w Wielkiej Brytanii a pochodzenie z Polski, zbiórka prowadzona jest równolegle w Polsce i w Wielkiej Brytanii. Strona do zbiórki w języku angielskim znajduje się pod adresem: https://www.justgiving.com/crowdfunding/darek-wieczorek-brain-tumour-life-saving-treatment?utm_term=a6D57P8YD

Bez względu czy darowizna nastąpi na stronie polskiej czy angielskiej, wszystkie zebrane środki zostaną przeznazone na leczenie Darka opisane powyżej.