Leczenie ukochanej kotki-zbiórka

Witajcie, mam na imię Kornelia mam 18 lat i uczę się w 3 klasie liceum, moje życie było bardzo szczęśliwe do czasu aż nie usłyszałam diagnozy mojej kotki postawionej przez weterynarza-FIP czyli zakaźne zapalenie otrzewnej. Luna trafiła do naszego domu 8 września tego roku, od razu cała rodzina się w niej zakochała, przed diagnozą była bardzo wesołą i lubiącą się przytulać koteczką, bez niej nie wyobrażamy sobie z moimi rodzicami życia i nie wyobrażam sobie jej uśpić ponieważ jest dla mnie jak moja najlepsza przyjaciółka i członek naszej rodziny. Okazało się że istnieje lek który może ją uratować, jednak cała terapia jest niezwykle kosztowna i potrzebujemy pomocy w osiągnięciu zamierzonego celu. Każda złotówka jest dla nas na wagę złota. Będziemy wdzięczni za każdy przekazany grosz, liczę że razem uda nam się uratować życie Luny, ponieważ chcemy żeby żyła z nami jeszcze wiele lat. Każdemu darczyńcy serdecznie dziękuję w imieniu moim, moich rodziców i Luny. W was siła <3

Edit: Kochani, niestety nasza Luneczka przegrała walkę z chorobą i odeszła wczoraj o 22, dziękujemy za wszystkie wpłaty. Wszystkie pieniądze przekazane zostaną Vet center w Olkuszu na zakup leku na FIP, naszej kotce się nie udało ale mamy nadzieję że uda się innym kociakom, jeszcze raz serdecznie dziękujemy.