Zrzutka na Lotusek Walczy o Zdrowie - Oliwia Lichocka

Lotusek walczy o zdrowie

1 072 zł z 1 500 zł (Cel)

Wpłaciły 53 osoby

Oliwia Lichocka

Organizator zbiórki

Mój maluszek ma aktualnie 7 miesięcy i prosi o waszą pomoc! Walczy z katastrofalną odpornością która prowadzi do bardzo ciężko przechodzącym kocim katarem. Potrzebuje pilnych szczepień, które nie są możliwe ze względu na chorobę.

Lotus urodził się 20 maja 2023 w hodowli brytyjczykow. Kotek został transportowany z Ukrainy wraz z rodzeństwem by wychowywać się spokojnie w Polsce i w wieku 5 miesięcy trafił do mnie i od tamtej pory jest dla mnie całym światem.

Po niecałym tygodniu zaczął kichać, zareagowałam szybko ale choroba nim owładnęła i zaatakowała oczy. Miał antybiotyk doustnie i do oczek, mascie, kropelki, konsultowaliśmy się z okulistą, miał wymazy i nic takiego nie wyszło bakteryjnego, był leczony w stronę herpeswirus/koci katar

dostał zastrzyki odpornościowe, które nie pomogły, mały na tyle się namęczył, że zaczął się dystansować przez dawanie mu tak często leków i przez wizyty 2/4 razy na tydzień u weterynarzy. Musi być pod stałą opieką lekarzy, bo z każdym dniem jest coraz gorzej. Po tym jak było chwilowo lepiej myślałam że to koniec ale znów wrócił do słabego stanu mimo naszych walk o jego zdrowie.

po ostatniej wizycie u okulisty było o wiele lepiej, trzecia powieka się raczej nie pojawiała, ropienie rzadko i widać było że nie cierpi jak wcześniej (miał tragiczna sytuację z oczami mimo szybkiej reakcji)

żeby zwiększyć odporność miał robione zastrzyki odpornościowe+podajemy syrop

maleństwo nie wychodzi na zewnątrz ale znów zaczęło być gorzej, katar wrócił.

(zdjęcie ze światłem zrobione przez przypadek)

Nie chce liczyć kosztów jego leczenia bo oddałabym na nie każdy swój grosz, ale nie ukrywam że kwota dalszego leczenia mnie przerasta. Biorąc go miałam świadomość wydatku, jednak leczenie trwa naonstop od początku października i wydatki to tysiące zlotych na wizyty u okulistów, weterynarzy i wszelkie leki.

Dodatkowo mały musi przejść w najbliższych miesiącach kastracje i kolejne dawki szczepionki (która nie była podana w hodowli a została opóźniana przez chorobę) do czego musi być zdrowy a aktualnie nie mam jak wesprzeć finansowo całości leczenia.

Proszę Was o pomoc! Lotus to mój wielki skarb i nie wyobrażam sobie go stracić. Oddałabym za niego wszysto jest dla mnie całym światem i chce żeby wreszcie mógł cieszyć się spokojnym życiem.

Aktualizacje

Oliwia Lichocka

09.01.2024

Chciałabym podziękować z lotusiem jeszcze tutaj jeśli do kogoś podziękowania nie dotarły🤍 Jesteśmy tak bardzo wdzięczni za każdą nawet najdrobniejszą wpłatę czy udostępnienie, w tym momencie przeszukuje lekarzy do których mógłbym się zgłosić o pomoc (co lekarz to inne podejście, mamy dobrą opiekę ale nasi stali lekarze już nie wiedzą co dalej poza podnoszeniem odporności a czekanie kiedy widzę że jego stan się znów pogorsza mnie przeraża).

Mam nadzieję że dobro i wsparcie które nam daliście wróci do Was ze zdwojoną siłą. Życzę każdemu wszystkiego dobrego, jesteście wielcy !

a tak się chowa mały potworek kiedy coś naszkudzi

Zdjęcie aktualizacji 135 725

Lotusek walczy o zdrowie

Oliwia Lichocka

Aktualizacje

Oliwia Lichocka

Oliwia Lichocka

Wpłaty: 53

Załóż swoją zbiórkę

Informacje

O nas

Zbieraj na