Trzem psiakom z Radys na ratunek

Jesteśmy grupą wolontariuszy, którzy starają się pomagać psom z Radys - olbrzymiego schroniska bez wolontariatu na wschodzie Polski. Psy stamtąd mają znikome szanse na adopcję. Zabieramy je do hotelików i domów tymczasowych, leczymy, kastrujemy, socjalizujemy, szukamy nowych domów. Korzystamy jedynie z prywatnych środków i pieniędzy ze zbiórek. Tym razem błagamy o pomoc dla trzech młodych psiaków, Ptysia, Sajgona i Magika.

Ptyś trafił do Radys z.... obrożą Foresto. Być może miał więc wcześniej kochający dom. Maluch kompletnie nie rozumie, co się stało, rozpacza, na zdjęciach widać, z jaką determinacją próbuje wydostać się z kojca. Nadchodzą chłody, których ten domowy psiaczek może po prostu nie przetrwać. Podobnie, jak jego kolega ze zdjęcia niżej...

Sajgon to młody pies, ewidentnie przerażony pobytem w schronisku. Ponieważ jest w typie popularnej rasy, obawiamy się, że ze schroniska może trafić do pseudohodowli lub w inne nieodpowiedzialne ręce. 

O Magiku tak piszą wolontariuszki ze strony Psy z Radys:

MAGIK -  należy do tych młodych, delikatnych psów, dla których schronisko - to jakby im kubeł zimnej wody wylać na łeb. Chyba nie do końca sobie tutaj radzi, co widać. Bardzo miły, wpatrzony w człowieka, bo jeszcze całkiem niedawno był szczeniakiem i był na niego całkiem zdany...

Ogromnie prosimy o wsparcie na transport, weterynarza i opłacenie hotelu dla psów.

Nasze psiaki gotowe do adopcji pokazujemy na stronie:

https://www.facebook.com/Radysiaki-na-tymczasie-szukają-domu-344902889676162/ 

Będziemy bardzo wdzięczni za każdą, nawet najdrobniejszą pomoc!