Podaruj Małemu życie.

Młody, pogodny, 9-tygodniowy pies. Jedyny z miotu urodził się chory. Tak bardzo chory, że bez operacji nie ma żadnych szans na długie życie. W zasadzie to nie ma szansy dożyć nawet roku. Pilnie potrzebna jest operacja ratująca jego życie.

Zgłosił się do nas hodowca z prośbą o wzięcie psiaka. Nie chciał sam leczyć i ponosić kosztów. Może nie mógł. Nie wiemy. To co pewne, to to, że klienta na tak chorego psa, znaleźć się nie da. 

Tak wygląda diagnoza:

Aktualnie Mały jest na obserwacji w klinice. Pozostanie tam, pod czujnym okiem weterynarzy, aż do operacji. Dla bezpieczeństwa psiaka, po niej również (przez jakiś czas). Szansa na całkowity powrót do zdrowia to 50%. Dużo czy nie dużo ? W naszej ocenie bardzo dużo, bo bez operacji pies nie przeżyje. Oczywiście istnieje ryzyko, zawsze może coś pójść nie tak, bo sam zabieg będzie skomplikowany. Tyle, że jeśli Mały ma żyć, to nie ma innej alternatywy jak podjąć ryzyko.

Dziś, Małemu dopisuje humor, bawi się jak mały dzieciak, wszystkich zaczepia. Mimo swojego stanu zdrowia, mimo wymiotów związanych z przełykiem olbrzymim, ma wielką wole życia. W naszych rękach jego dalszy los. Jego życie.

Pomóż opłacić leczenie, pobyt w klinice, potem najlepszy hotel na okres rekonwalescencji, aż do czasu gdy będzie mógł szukać swojego dobrego domu. Potrzebna też najwyższej jakości karma i suplementy, która pomogą mu odrobić straty. Mały ma również podejrzenie dysplazji, ale to temat do leczenia na później. Jeśli się teraz uda. 

Wesprzyj Małego w walce o życie.