Kabwe jest uznawane za jedno z najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie. Kopalniane zatrucie powietrza, ziemi i wody na tych terenach to skutki działalności kopalń ołowiu, miedzi, cynku i innych metali ciężkich. Choć większość z tych kopalni od lat już nie pracuje to konsekwencje ich toksycznej spuścizny dotykają setki tysięcy mieszkańców prowincji.
Od 2018 roku niepełnosprawnymi ofiarami kopalnianego zatrucia opiekuje się Magdalena Mika - misjonarka świecka z Opola, która wizytuje domy i udziela pomocy dzieciom niepełnosprawnym w najbiedniejszych dzielnicach miasta Kabwe i okolic. Najczęściej opisywanymi objawami zatrucia kopalnianego są niewydolność organów wewnętrznych (między innymi mózgu, wątroby, nerek), choroby krwi, nadciśnienie tętnicze, zaburzenia ruchowe, zaburzenia rozwoju i inne. Dostrzegam te symptomy w pracy na co dzień - relacjonuje polska misjonarka. Ludzie, których spotykam, najczęściej zmagają się z epilepsją, anemią sierpowatą, porażeniem mózgowym i innego rodzaju zaburzeniami ruchowymi.
Mimo przytłaczającej skali problemu, niepełnosprawni nie są widziani na ulicach, wielu mieszkańców po prostu nie zdaje sobie sprawy z ich istnienia. Bardzo często ograniczeni ruchowo, skazani są na egzystencję jedynie w murach domu, przy rzadkich okazjach będąc przenoszonymi przez członków rodziny do docelowego miejsca. "Jestem tym bardziej wdzięczna za możliwość spotykania ich bezpośrednio w mieszkaniach, gdzie prawie zawsze dowiaduję się o kimś nowym w sąsiedztwie. Bez wypraw w głąb dzielnic, nie miałabym szans poznać Emmanuela, Japheta, Bandy, Jordana ani wielu, wielu innych. Dzięki darczyńcom, ludziom wielkiego serca, mogę dostarczać dzieciom między innymi sprzęt medyczny, ubrania i leki, co przynosi choć trochę ulgi w codziennych trudach. Nawet gdy zastaję ich w gorszym stanie zdrowotnym, każde spotkanie jest prawdziwą celebracją życia i radością ze wzajemnej obecności".
W obecnej chwili Magdalena stale pomaga prawie 100 niepełnosprawnym osobom. Około 30 z nich regularnie przyjmuje leki. Potrzeby finansowe rosną ze względu na pogarszającą się sytuację w ośrodkach zdrowia; brakuje lekarstw, lekarze specjaliści nie są dostępni, drożeje sprzęt rehabilitacyjny. Wszystko to sprawia, że praktycznie z każdym dniem drastycznie pogorsza się stan zdrowia chorych niepełnosprawnych. Mimo obietnic rządzących, konieczne do funkcjonowania leki wciąż nie są dostępne w ośrodkach zdrowia, jak również w większości aptek. Organizacja choć części potrzebnych medykamentów bez pozyskiwania darczyńców jest niemożliwa.
"Utrzymanie dotychczasowego poziomu wsparcia, które zapewniam niepełnosprawnym w Kabwe - tłumaczy misjonarka - to koszt około 500 USD miesięcznie. Koszt ten zawiera dojazd do podopiecznych, transport do lekarzy, zakup lekarstw, sprzętu rehabilitacyjnego, witamin i odżywek, środków higienicznych".
Pozyskanie regularnych funduszy będzie ogromną pomocą dla ofiar zatrucia kopalnianego. Pozwoli utrzymać bieżące, oraz rozwinąć nowe, działania na rzecz poprawy godnego funkcjonowania chorych.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!