Mikołaj dla Bezdomnych

Nazywam się Jadwiga Małgorzata Matuszak. Od pięciu lat pracuję z osobami bezdomnymi, jestem wolontariuszką w Schronisku dla Bezdomnych Mężczyzn ZR PKPS w Ławach.

Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas. Staramy obdarować najbliższych wyjątkowym prezentem, czasami pieczołowicie wyszukiwanym przez kilka tygodni a nawet miesięcy wcześniej. Niestety wokół nas są ludzie którzy powoli przestają marzyć, nie dla nich "magia Świąt", myślą, czują, że świat o nich zapomniał  -są to osoby bezdomne. Pomóżcie mi zrobić dla nich prezenty,w których znajdzie się plecak i termos. Dlaczego plecak? Tak wiele razy słyszałam "ma pani jakiś plecak?" lub "ma pani igłę i nitkę, bo muszę plecak zaszyć?", że zaczęłam się zastanawiać, czym jest plecak dla osoby bezdomnej?... Jest czymś tak cennym i ważnym, że trudno to opisać. W tymże plecaku mieści się cały jego dobytek, resztki "życia sprzed bezdomności", wspomnienia. Jest to "pakiet ratunkowy", wręcz nieodłączny towarzysz i przyjaciel. Powiernik wszystkich trosk i smutków, często zakropiony łzami, gdy służy jako podparcie dla zmęczonej głowy. Termos pomoże zatrzymać na dłużej ciepło w mroźne dni. Kochani!!! Potrzebuję ok. 80 takich "pakietów prezentowych", bo mniej więcej z tyloma osobami bezdomnymi mam styczność. 

Jest to dla mnie chyba największe marzenie, odkąd zaczęłam pracę z osobami bezdomnymi, ale bez Waszej pomocy się to nie uda. Czasu jest niewiele. Żeby osiągnąć cel potrzeba 7200zł (80 szt. plecaków x 60zł + 80 szt. termosów x 30 zł =  7200zł). 

Proszę pomóżcie poczuć magię i radość Świąt. Kochani DOBRO WRACA. Nie zmienimy całego świata, ale możemy, no może nie zmienić cały świat jednemu człowiekowi, ale na pewno sprawić by w tym wyjątkowym dniu był piękniejszy.  

Będę bardzo wdzięczna za każdą, nawet najdrobniejszą wpłatę na ten zacny cel. Dziękuję!!!