Zatowarowanie buldożków

Zapewne większość zna już Minionkową pampersiare Tadzia, Sani i Wall-ego. Każdy z nich ma szereg schorzeń na które cierpi. Mimi ma rozszczep kręgosłupa, paraliż zwieraczy, ostre rozdęcie okrężnicy, zaburzenia hipokampa to takie największe schorzenia. Tadzio ma chore serduszko jest po operacji ale nadal wymaga kontroli oraz podawania stałych leków. Sani to stateczna babuszka już dają we znaki stawy i zwyrodnienia do tego odporność jej jest osłabiona więc stale o to dbamy. Wall-e jest po operacji kręgosłupa. Każdy z nich musi być noszony po schodach, obecnie opieka nad nimi nawet zmiana pampersa u Mimi spadła na męża. U mnie osobiście wykryto guza móżdżku, czeka mnie operacja i zapewne długa rekonwalescencja, póżniej musimy czekać na wynik i jak będzie wyglądać dalsze leczenie. Stąd też nasza, a głównie moja prośba o Waszą pomoc, aby zatowarować buldoczki abyśmy nie martwili się że jakiś leków nam braknie czy karmy. Jestem bez sił i przepraszam za tak chaotyczny opis, ale nie jest na siłach myśleć o składni i logice wypowiedzi. Bardzo prosimy o pomoc a wszelkie informacje znajdują się na fb u Minionkowa Pampersiara. Z góry dziękujemy za pomoc, wsparcie i dobre słowa <3