1 na 9- tyle żyć mi zostało

Bogdan zaczął swoje życie dość pechowo. Jako mały kociak znalazł się pod naszymi drzwiami pobity. Miał złamany nos, wybite zęby i przepuklinę pępkową. Jak się okazuje koniec jego życia będzie równie trudny.

 Bogdan cztery miesiące temu miał wyciętą nerkę. Okazało się, że choruje na złośliwego chłoniaka. Chłoniak jest nieuleczalny. Pozostaje nam tylko starać się zahamować postęp raka i zagwarantować Bogdanowi jak największy komfort życia jakie mu zostało. 

Niestety leczenie chłoniaka kota z jedną nerką jest bardzo kosztowne. Jeden zastrzyk chemii kosztuje 180zł, tabletki uzupełniające terapie łącznie 100zł. Dodatkowo Bogdan potrzebuje kroplówek wspomagających pracę jego nerki. Zdarza się, że musi pojawiać się na kroplówce codziennie. Wiąże się to z kosztem ponad 200zł tygodniowo. Jest to ogromny wydatek i nie dajemy sobie z nim rady. 

Bogdan walczy o życie z całych sił. Dostaje tyle leków i kroplówek, że często trzeba zmieniać miękkie wkucia, przez co ma wiecznie kute łapki. Też chcemy walczyć o niego jak najdłużej, ale coraz częściej czujemy się bezradni. 

Bardzo prosimy o pomoc dla Bogdana. Prosimy o pomoc w walce o jego ostatnie dni.