Ratunek dla pyszczka Marzenki

Marzenka trafiła pod naszą opiekę z dużymi problemami stomatologicznymi. Ból był na tyle silny, że nie miała apetytu, była apatyczna, a każdy kęs sprawiał jej dyskomfort. Marzenka musiała przejść zabieg u kociego dentysty. Czuje się już lepiej, zaczyna wracać do siebie, ale my zostaliśmy z fakturą, której jeszcze nie udało się opłacić.

Poprosiłyśmy o przedłużenie terminu spłaty, ale czas ucieka, a my nie mamy środków, by się z niej wywiązać. W kolejce czeka mnóstwo kotów — nie tylko z problemami z zębami, ale też innymi wymagającymi pilnych zabiegów. Nie możemy ich umawiać, dopóki nie spłacimy zaległych kosztów.

Bardzo prosimy o wsparcie — każda wpłata i udostępnienie przybliża nas do uregulowania tej faktury i pozwala ruszyć dalej z pomocą kolejnym potrzebującym zwierzakom. Marzenka już nie cierpi dzięki szybkiej interwencji — pomóżcie nam zapewnić to samo innym.

Dziękujemy z całego serca — i my, i Marzenka.