pomoc dla Gai

Gaia to siedmioletnia suczka , pełna energii i radości .Bardzo przywiązana do nas , za każdym razem kiedy wracamy do domu z pracy cieszy się jakby nas nie widziała tygodniami. Kocha biegać po podwórku i przynosić zabawki które jej się rzuca. Wtedy jest najszczęśliwsza i mogła by tak bez końca , uwielbiamy się z nią bawić i sprawiać jej radość .

Niestety miesiąc temu Gaia zaczęła kuleć na prawą tylną łapę. Myśleliśmy że pewnie gdzieś źle stanęła i prawdopodobnie ją zwichnęła. Zabraliśmy ją do weterynarza , od którego otrzymała leki. Musieliśmy ograniczyć jej chodzenie oraz zaprzestać zabaw z jej ulubioną piłeczką. Leki nie pomogły. Gaia w dalszym ciągu kulała ,a my mieliśmy wrażenie że jest coraz gorzej. Po dokładnym przebadaniu oraz zrobieniu prześwietlenia wiedzieliśmy już co się dzieje - zerwanie wiązadła krzyżowego. Jedyną opcją żeby jej pomóc jest operacja. Bez niej Gaia nie wyzdrowieje i będzie cierpieć , a z czasem może nawet przestać chodzić. Nie możemy sobie tego wyobrazić ,jest naszym oczkiem w głowie i kochamy ją całym sercem. Operacja jest dość kosztowna dla nas na chwilę obecną , a czas gra tutaj dużą rolę. Bardzo ważne jest żeby wykonać zabieg jak najszybciej ponieważ zmiany zwyrodnieniowe są coraz większe , a one są już nie odwracalne .

Postanowiliśmy tutaj zwrócić się o pomoc. Wierzymy , że Gaię czeka jeszcze wiele lat życia w pełni zdrowych i radosnych. Żeby znów mogła biegać za ukochaną piłeczką i chodzić na długie spacery po puszczy. Każda wpłata będzie miała dla Gai i dla nas ogromne znaczenie.