Zbiórka Dukla na jedzenie i leczenie - zdjęcie główne

Dukla na jedzenie i leczenie

241 zł  z 23 000 zł (Cel)
Wpłaciło 6 osób
Łucja Rej - awatar

Łucja Rej

Organizator zbiórki

Kochani, wielu z Was na pewno zdążyło poznać Duklę i wie jaki jest to wyjątkowy koń. Nie będzie tutaj żadnej historii wyciskającej łzy o bitym i przepracowanym koniu ze szkółki czy ciągnącego wóz, ani ostatniej deski ratunku przed rzeźnią... po prostu zwykły kontakt z rzeczywistością, który spotyka nas jak starzeje się duże zwierzę, za które jesteśmy odpowiedzialni. Niestety z wiekiem przychodzi mnóstwo problemów, z którymi musi się zmierzyć starszy koń. Dukla ma już ok 30 lat, a ja jestem z nią ok 15, tak więc połowę jej życia! Tak naprawdę od ok 10 lat nie chodzi pod siodłem, korzysta z życia na łąkach i jest ze mną bo obiecałam jej, że zaopiekuję się nią do końca jej dni i bardzo chciałabym dotrzymać tego słowa!  Niestety koszty związane z jej utrzymaniem są tak ogromne, że moja pensja już nie wystarcza na utrzymanie nas dwojga. Oprócz kosztów żywienia dochodzą również koszty leczenia oraz suplementacji co dokładnie opiszę Wam poniżej. 

Dukla mieszka w cudownym miejscu na obszarze kilku h łąk, w obecności cudownych kucy, z którymi bardzo się zżyła i które akceptują jej starość i nie przeganiają jej od pożywienia co często spotyka starsze konie w stadzie. Dukla przez swój wiek nie ma połowy zębów oraz mierzy się z chorobą couchinga.  Jej odporność jest bardzo słaba a dodatkowo tego lata przeszła końską chorobę tzwn. "zołzy", które podwójnie osłabiły jej siły. Brak uzębienia sprawia, że oprócz siana musi jeść specjalnie dobrane dla niej i namoczone wcześniej pasze, które są podawane 3,  a nawet 4 razy dziennie, przyjmować leki na chorobę couchinga - która powoduje spadek odporności oraz problemy z okrywą włosową (stąd jej pokręcona sierść zimą oraz konieczność golenia latem). Do tego dochodzi regularne płukanie macicy, w której robią się ropne zapalenia, regularne badania krwi, kontrola uzębienia dwa razy w roku, wizyty kowalskie co 6 tyg, suplementowanie paszy magnezem i selenem, witaminami, ziołami. Koszty żywienia i zabiegów weterynaryjnych sprawiają, że jak do tej pory jakoś sobie radziłam to teraz wraz z jej coraz większymi przypadłościami, spadkami masy ciała, wzrostami cen za siano, leki, w ogóle koszty życia, kończą mi się finanse na jej leczenie i utrzymywanie. Do zdjęć załączam ostatnią fakturę za leczenie, a najbliższym miesiącu dojdą nowe. Uwierzcie fv na wszystkie wydatki jest bardzo dużo i chętnie je udostępnie do wglądu. 

Ciężko mi kogokolwiek prosić o pomoc ale czasami trzeba się przełamać tym bardziej, że chodzi o zwierzę, które samo sobie nie poradzi. Może z Waszą pomocą uda mi się uzbierać kwotę potrzebą na utrzymanie Dukli przez najbliższe 12 miesięcy. Za chwilę czeka nas kontrola uzębienia, płukanie macicy, odrobaczanie, zakup derek na zimę, zakup siana na najbliższy rok oraz solidnego zapasu paszy, ponieważ kończy się okres pastwiskowy, który ułatwiał żywienie Dukli. Jeśli ktoś z Was chciałby nas wspomóc, będziemy niezmiernie wdzięczne. 

241 zł  z 23 000 zł (Cel)
Wpłaciło 6 osób
Łucja Rej - awatar

Łucja Rej

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 6

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Dla Dukielki - awatar
Dla Dukielki
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij