Naprawa dachu sierocińca

Witajcie.

Mam na imię Łukasz, jestem człowiekiem nawróconym i zgodnie z Bożym słowem chcę wspierać potrzebujących:

Czysta i nieskalana pobożność u Boga i Ojca polega na tym, aby przychodzić z pomocą sierotom i wdowom w ich utrapieniu i zachować samego siebie nieskażonym przez świat.

(Jakuba 1:27 UBG)

Chciałbym Was prosić o wsparcie kolejnej zbiórki dla sierocińca z Ugandy, którym opiekuje się młody chłopak, Joseph.  Wraz ze wspólnotą ze Szczecinka i pomagającymi internautami wspieramy sierociniec już kilka lat. Wspólnie udało się już zrealizować kilka projektów, dotyczących poprawy podstawowych warunków życia dzieci.

W sierocińcu mieszka 35 dzieci, nadeszła pora deszczowa i okazało się, że dach budynku sierocińca jest w bardzo złym stanie. Wnętrze  przez dziury w zardzewiałych blachach pokrywających dach zalewa woda.  Bardzo trudno wysuszyć mokre materace, poduszki, pościele. Sprzyja to rozwojowi chorób.

Wymiana pokrycia jest kosztowna, na tę chwilę około 2200pln (materiał plus robocizna i transport), trudno powiedzieć co będzie dalej ze względu na szalejącą inflację.

Zachęcam serdecznie do wsparcia.

Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej szczegółów, zapraszam do kontaktu przez mój profil

https://m.facebook.com/lukasz.swiatek1

oraz profil Ewy Dyl, która aktywnie wspiera Josepha :)

https://www.facebook.com/ewa.k.dyl

Profil Josepha

https://m.facebook.com/joseph.mutindi.7