Parwowiroza mnie zabija

21.10.

Puszek walczy! 

Mały w niedzielę w nocy, przyjechał na sygnale do nas. 

Lekarze czekali zwarci i gotowi do walki o jego życie!!! 

Rokowania nadal są ostrożne😭

Parwowiroza, atonia, zapalenia - walczymy!!! 

Podajemy surowice! Od rana do wieczora mały jest na kroplówkach,lekach, przeszedł ogrom badań. 

Udało się nam również ściągnąć leki z Niemiec! 

My się nie poddamy! Będziemy walczyć! 

Puszek jest w rękach najlepszych specjalistów. 

Na dzień dzisiejszy fv opiewa na 1500 w Poznaniu, a to dopiero połowa walki🥺

Prosimy o pomoc w imieniu Puszka🙏

Prosimy równiez o trzymanie kciuków🙏

Parwowiroza chce go wykończyć! 

Pies nie otrzymał pomocy przez 3 dni! 

3 dni nie jadł, wymiotował! 

W tej chwili walczy o życie w Krakowie. 

On nie może umrzeć, on musi pokonać to cholerstwo! 

Mały ledwo żyje, godziny są decydujące, zostaje przeniesiony do kolejnej kliniki 

Surowica, kroplówki, ratunek dla niego jest najważniejszy. 

Błagamy o pomoc🙏