pomóżmy uratować pieska przed zi

Cześć! Nazywam się Patrycja i moja uwagę ostatnio przykuł piesek sąsiada. Siedział cały czas na dworze, nie widziałam aby Pan regularnie sprawdzał czy napewno nie zamarzła mu woda, lub czy ma jeszcze jedzenie. Dlatego że jestem wrażliwa na takie rzeczy osobą postanowiłam się przejść zapytać o pieska. Dowiedziałam się że piesek jest niewidomy oraz prawdopodobnie potrącony przez samochód ponieważ kuleje na jedną łapkę. Zapytałam sąsiada czy nie chciał by oddać pieska ponieważ widzę że zwyczajnie nie chce się mu nim zajmować. Odpowiedział "przynieś 300zł i możesz go brać, za dużo na niego wydałem żeby teraz za darmo go oddawać". Ja sama nie posiadam takich pieniedzy dlatego postanowiłam założyć zbiórkę. Liczę że uda się zebrać chociaż troszkę pieniędzy w jak najszybszym czasie ponieważ poprostu boję się że piesek zamarznie.. Z góry dziękuję za pomoc! Wierzę że uda się go uratować!