Odbudujmy ZAKĄTEK

Mój Zakątek - moja pracownia,miejsce spotkań ze Sztuką dla najmłodszych i nie tylko … Pracownię prowadzę od 4 lat. Zajmuję się głównie malarstwem sztalugowym i tkaninowym. Prowadzę także systematyczne zajęcia artystyczne dla dzieci i młodzieży. Tworząc to miejsce włożyłam w nie całą swoją siłę i duszę, często na przeciw i na przekór wszystkiemu. Jest to lubiane miejsce przez odwiedzających gdzie można pobyć ze Sztuką i napić się dobrej kawy.

W niedzielę nadeszła nawałnica - która zniszczyła wszystko. Wylała studzienka przy drzwiach pracowni oraz kanalizacja. Zalana została cała pracownia, miejscami do wysokości 50cm, został naniesiony muł z odpadami roślinnymi. Wszystko co stało na podłodze i wyżej uległo zniszczeniu. W tym 90% obrazów które były przygotowane na wystawy 2020/2021 i na sprzedaż. Niestety pomimo tego, że nie które obrazy wisiały na ścianach także zostały zniszczone, jako, że akryl szybko wchłonął wilgoć i odkleił się od podobrazi. Tkaniny zamokły i pochłonęły zapachy nie do przyjęcia. Produkty które były przygotowane na sprzedaż nie nadają się do niczego. Sztalugi, podobrazia, deski (pod Ikony) zostały wykrzywione i popękane. Straciłam wszystkie materiały przygotowane do pracy.

Pracownia nie nadaje się do użytku, wymaga remontu.Trzeba zerwać podłogi, położyć nowe, odmalować ściany, po całkowitym osuszeniu pomieszczeń.Nowe drzwi wejściowe.

Do września nie mogą się odbywać zajęcia i ja sama zostałam pozbawiona miejsca pracy. 

Kochani , pod namową przyjaciół abym nauczyła się prosić o pomoc …z krwawiącym sercem tak czynię. Proszę abyście pomogli mi jak najszybciej przywrócić świetność pracowni i mojego miejsca pracy.

Pieniądze zebrane zostaną w pełni wykorzystane na materiały budowlane. Farby , gipsy, regipsy i wszystko to, co okaże się w trakcie. Z całą resztą jakoś sobie poradzę. Zależy mi na czasie abym jak najszybciej mogła pracować. Koszty utrzymania działalności gospodarczej (ZUS,czynsz,rachunki) są duże. Nie mogę pracować - nie mam jak zarabiać.

Najpierw ciężka sytuacja z epidemią COVID-19 , gdzie musiałam zawiesić działalność a teraz powódź….. :( 

Po remoncie - w rewanżu gwarantuję,w miłych okolicznościach Sztuki pyszną kawę :) 

Dziękuję za wszystko,

Irena Podolak.