Porzucony Odi prosi o pomoc

Odi to roczny kocurek, który wyrzucony przez człowieka błąkał się po jednym z osiedli. Pewnego dnia przyszedł pod dom pewnej Pani, wychudzony, zaniedbany i przestraszony. Na widok człowieka uciekał w panice. Karmę zjadał tylko gdy nikogo nie było lub w nocy. Po pewnym czasie zaczął się oswajać, ale nadal boi się krzyku, gwałtownych ruchów i głośnych dźwięków. Pani zaczęła kota dokarmiać, ale nie może go przygarnąć z powodu bardzo silnej alergii i  było jej szkoda kota, dlatego zwróciła się z prośbą o pomoc.

Dzięki niej Odi przeżył zimę, jako jedyna zainteresowała się losem kota. Odi na pewno kiedyś był domowym kotem, a jak wiadomo taki kot nie poradzi sobie sam. Nie radził sobie ze znalezieniem pożywienia. Gdy Pani zobaczyła go po raz pierwszy był tak głodny, że jedzenie pochłaniał w tempie expresowym. Kociak jest płochliwy, ale po poznaniu osoby łasi się do głaskania, pogłaskany głośno mruczy i chodzi za człowiekiem jak pies. Odi jest bardzo grzecznym i spokojnym kotkiem, lubi bawić się zabawkami, wylegiwać się na parapecie i obserwować świat zza okna. Jest niesamowicie miziasty.

Odi obecnie został zabezpieczony, ale potrzebuje Waszego wsparcia na podstawową profilaktykę czyli odpchlenie i odrobaczenie (zostało już zrobione), szczepienie, kastracja oraz zakup karmy i żwirku.

Dzisiejsza (06.02.2019) faktura za wizytę u weterynarza (przegląd, odpchlenie, tabletka na odrobaczenie Dehinel) :
Za każde wsparcie serdecznie dziękuję w imieniu Odiego.

// Link do wydarzenia Odiego na Facebooku gdzie postaram się w miarę na bieżąco informować o tym co zostało zrobione, wstawiać faktury, ile zostało wydane oraz co dzieje się u Odusia - https://www.facebook.com/events/292411898092818/
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Kim jestem?
Mam na imię Maria. Zwierzęta od zawsze były moją pasją. Odkąd pamiętam były częścią mojego życia. Od ponad dwóch lat pomagam potrzebującym i bezdomnym zwierzętom. Od pewnego czasu zajmuję się prowadzeniem domu tymczasowego dla kotów oraz szukam im nowych opiekunów. Jestem osobą empatyczną z sercem do zwierząt, która nie potrafiłaby odmówić im tej pomocy.