Na leczenie Helci i COLINA

Wiele emocji wzbudziły zdjęcia Helki - suni, która trafiła do nas z Gminy Trzebielino 04.05.2023  r.  Wyobraźcie sobie nasze emocje, gdy ją zobaczyliśmy. Miała na sobie obleśną obrożę, która wytarła jej całą sierść na szyi i karku.  Do obroży przymocowany był kawałek łańcucha, co świadczy o tym, że dziewczynie udało się zerwać i uciec. 

Na szczęście wyswobodziła się z rąk człowieka kompletnie pozbawionego empatii i jakichkolwiek ludzkich uczuć względem tego biednego zwierzęcia.

Suczka trafiła do nas z obniżoną temperaturą,  skrajnie wychudzona, zapchlona, zarobaczona, z zapaleniem spojówek, świerzbowcem usznym i nużeńcem.  Wyniki krwi wskazują na niedoczynność tarczycy, więc wdrożyliśmy Forthyron, a w dalszej kontroli leczenia, gdy stan Helci się trochę unormuje, zrobimy również badanie trzustki. Ponadto dziewczyna dostaje suplement Amyladol. Helka czeka teraz na kompleksowe badania USG, które także wskażą nam jaki jest stan suni.  

Od kiedy pojawił się post, w którym szukamy prawnego "pseudoopiekuna" Helci, otrzymaliśmy mnóstwo telefonów z prośbą o zbiórkę i chęć wsparcia finansowego. Dziękujemy, że tak wielu osobom los tej biednej psiny nie jest obojętny. W tej chwili nie jesteśmy w stanie powiedzieć jaki będzie koszt wszystkich badań i leczenia suczki. Na pewno wymaga dobrej... ba najlepszej karmy, oraz suplementów, które  pozwolą  jej przybrać na wadze, nabrać sił  i się wzmocnić. 

Wierzymy, że ta piękna i uwierzcie, że mimo wszystko bardzo pogodna dziewczyna jeszcze zazna prawdziwej miłości i ciepła rodzinnego, ale to później. Najpierw musimy powalczyć o jej zdrowie. 

Bardzo dziękujemy za nawet najdrobniejsze wpłaty.