Walka o życie Kaprysa, pomocy

Kaprysek, kotek znaleziony w sobotę 9 września. Zabiedzony, z raną w pysku i urazem mechanicznym ząbków..

Ktoś zrobił mu krzywdę.

Od razu wzięliśmy kocurka do weta.

Koci katar, świerzb.

Kaprys dzielnie zniósł wizytę.

w czwartek 14 września przeszedł operacje usunięcia kła, który mu mocno wystawał i sprawiał dyskomfort. Bardzo dzielnie przeszedł zabieg.

W sobotę kontrola wszystko w porządku.

18 wrzesień godziny wieczorne, Kaprysek poczuł się gorzej, od razu pojechaliśmy na pogotowie.

Badania krwi wykazały  ostrą niewydolność nerek. Kaprys walczy…

19 wrzesień jesteśmy na kroplówce,

trzymając go na kolanach pisze ten opis.

Proszę o pomoc, leczenie Kapryska jest bardzo kosztowne, ja sama utrzymuje 17 kotów w domu i nigdy nie przejdę obojętnie obok kociego cierpienia .

Nigdy nie otwierałam żadnych zbiórek zawsze dawałam radę sama, jednak Kaprys pojawił się w moim życiu nieoczekiwanie i nie jestem przygotowana na takie wydatki.

Proszę o pomoc w imieniu Kapryska.