Amelka klacz w potrzebie

Witam wszystkich, zbieramy na paśnik dla klaczy Amelki. Amelka ma swojego ludzkiego przyjaciela, niestety opiekun nie radzi sobie finansowo. Nie chce oddać klaczy (wiemy jak by skończyła - rzeźnia) ani sprzedać bo to jego jedyny przyjaciel. Człowiek jest schorowany i nie chce nikogo prosić o pomoc. Radzi sobie jak może, ale my widzimy, że bez Waszej pomocy nie da rady. Koń siano zjada z ziemi, błota... Są osoby, które pomagają. Dzięki pomocy cudownych ludzi udało się sfinansować budę dla pieska, który jest towarzyszem klaczy. Teraz chcemy kupić paśnik, który kosztuje 450,00 zł oraz, jeśli się uda zakupić siano dla Amelki. Jesteśmy osobami prywatnymi, które od zawsze pomagają zwierzętom w naszej gminie. Możecie zweryfikować moją osobę i zapytać o mnie w UG Janów. Usłyszycie jedno - pomaga zwierzętom od kilku lat... Jeśli macie jakieś pytania to odpowiemy na nie. Opiekun Amelki, nie wie nic na temat tej zbiórki, pewnie by się nie zgodził. Jeśli uda nam się uzbierać na paśnik a być może i na siano to zrobimy jak z budą - zawieziemy! Usłyszymy dziękuję i zobaczymy łzy wzruszenia.