Piękny uśmiech

Edit: zakończenie zbiórki.

Kochani,

byłam dzisiaj 3 lutego 2017 roku na konsultacji w Centrum Stomatologii Estetycznej i implantologii w Mierzynie koło Szczecina www.facebook.com/StomatologiaMierzyn/ u Pana doktora Jarosława Matuszaka, niesamowitego człowieka, który bezinteresownie zaproponował, że zrobi mi moje ząbki nieodpłatnie. 

Jeszcze nie mogę dojść do siebie z wrażenia po dzisiejszej wizycie. 

Moje marzenie spełni się szybciej niż myślałam. 

Dziękuję Panu Doktorowi za ten przepiękny gest, bo wiem jak wielki jest koszt takiego przedsięwzięcia. 

Dziękuję mojej rodzinie, znajomym i wszystkim osobom, które mimo, że mnie nie znały wspierały mnie. Dziękuję kochani Wam wszystkim za wpłaty, za udostępnianie mojego posta i za wszystkie wiadomości, które od Was dostawałam. Dodaliście mi odwagi i upewniliście, że dobrze zrobiłam otwierając zbiórkę. 

Niebawem spełni się jedno z największych moich marzeń, za co każdemu z Was z osobna dziękuję. 

Na koncie mojej zbiórki na tą chwilę jest kwota 921 zł, z czego dla mnie 851,92 zł. 7,5% to koszty, które automatycznie zostaną pobrane przez stronę zbiórki.

Za waszym pozwoleniem resztę pieniążków chciałabym przeznaczyć na badania, które zlecił mi Pan Doktor, a które są potrzebne do określenia jaką wybrać metodę implantacji:

* tomograf komputerowy 3D,

* badania krwi,

* alergia na metale - panel metali,

a także badanie densytometrii i koszty związane z dojazdami do Szczecina.

Na bieżąco będę informować o poczynionych postępach, a na końcu zaprezentuję mój wymarzony nowy uśmiech. 

Jeszcze raz z całego serca wszystkim Wam dziękuję. 

*****

Kim jestem?

Witam, 

mam na imię Angela, mam 38 lat, mieszkam w Gorzowie Wielkopolskim z moim ukochanym mężem, trójką kociaków i sunią. Interesuję się zdrowym trybem życia i medycyną naturalną. Jestem weganką, kocham zwierzęta, przyrodę, dobrą książkę, spacery.

Na co zbieram środki i jakiej kwoty potrzebuję?

Marzę o nowych, stałych, twardych i pięknych białych porcelanowych zębach, które mogę mieć dzięki metodzie All on 4.

Na czym polega metoda All on 4?!

Polega ona na wszczepieniu 4 tytanowych implantów w kościach szczęki (po ekstrakcji zębów), następnie mocowany jest wcześniej przygotowany akrylowy most, który imituje naturalne uzębienie, zarówno pod względem funkcjonalnym, jak i estetycznym. Dla mnie ważne jest to, że implanty stabilizują poziom kości w szczęce, tak więc nie jest to tylko rozwiązanie kosmetyczne, przywracające piękny, zdrowy uśmiech, ale przede wszystkim przyczyniające się do utrzymania zdrowia i pełnej funkcjonalności narządu żucia. Ważne dla mnie jest też to, że nie jest to proteza, a most, który mocuje się na stałe, bez możliwości wyjmowania go. Po prostu są to normalne stałe zęby.

Jakie są zalety metody All on 4?!

* wyeliminowanie procedury przeszczepu kości,

* krótki czas zabiegu, wszystko w ciągu 2 wizyt.

Na pierwszej wizycie odbędzie się konsultacja lekarska, zostanie zrobiony pantogram i tomografia zębów, na tej podstawie zostanie ułożony plan leczenia.

Na drugiej wizycie zostanie przeprowadzona ekstrakcja zębów, następnie zostaną wszczepione 4 tytanowe implanty, w obrębie górnej szczęki, na końcu tego samego dnia zostanie na stałe umocowany akrylowy most, imitujący moje naturalne zęby.

* oszczędność czasu i mniejsze koszty w porównaniu z metodami wymagającymi przeszczepu kości.

Metoda ta dla mnie jest nie do osiągnięcia. Koszt jej zaczyna się od 39 tysięcy złotych w górnej szczęce, całość wszystkich opłat wyniesie ok. 50 tysięcy złotych.

Cena ta zawiera: wyjazdy i pobyty w Warszawie (450 km ode mnie), badania: pantogram, tomograf, ekstrakcja zębów, 4 tytanowe implanty, most akrylowy z porcelanowymi zębami.  

Każdą wydaną kwotę udokumentuję fakturami, faktury zostaną opublikowane tu na stronie w aktualnościach, a także na facebooku, aby każdy miał wgląd na co zostały przeznaczone pieniądze.

Jak wiele znaczy dla mnie Wasza pomoc?

Nowe stałe zęby to moje największe marzenie od bardzo dawna, spełnienie jego, to tak jakbym dostała nowe życie. Jestem radosną osobą, kiedyś bardzo dużo się śmiałam teraz uśmiecham się rzadziej, ponieważ wstydzę się swojego uśmiechu. Bardzo mocno pragnę dostać taką szansę, będę wdzięczna za każdą przesłaną złotówkę. Sama nigdy nie zebrałabym takiej kwoty, ale z Waszą pomocą to może się udać. Będę najszczęśliwsza na świecie. 

9 kwietnia kończę 38 lat, tak bardzo pragnę spełnić to marzenie i otrzymać ten najpiękniejszy prezent.  Czy pomożecie?.

Dlaczego doprowadziłam do takiego stanu zębów jaki mam?!

Przez 23 lata ciężko chorowałam (od 8 do 31 roku zażywałam sterydy dzięki którym mogłam ruszać się i chodzić).

Jako ośmiolatka zachorowałam na Młodzieńcze zapalenie Stawów, później moja choroba przekształciła się się w Reumatoidalne Zapalenie Stawów, jeszcze później w Gościec Stawowy, aż na końcu w 1995 roku zdiagnozowano ją jako Collagenosis mixta, po polsku Mieszana Choroba Tkanki Łącznej. W wyniku zażywania przez tyle lat sterydów i innych leków mój organizm miał ogromne braki wapnia, dlatego też pobierał je z kości, przez co nabawiłam się Osteoporozy. Miałam rozwapnione kości w 53%. Moją drugą chorobą była choroba Syndroma Raynauda, inaczej niedokrwienie kończyn.

W 1999 roku w wyniku obu chorób doszło u mnie do zakażenia całego organizmu, w wyniku czego nabawiłam się gangreny. Leżałam w szpitalu prawie rok, w tym czasie próbowali chemioterapią powstrzymać zakażenie. Po prawie roku gangrena przestała się posuwać, więc lekarze mogli amputować to co już uschło i chirurgicznie pościągać resztki uschniętego ciała ze mnie.

Mam amputowane obie dłonie i przedstopia, zaś całe ręce i nogi pokryte są bliznami.

Zdążyłam się już przyzwyczaić do swojego wyglądu, jednak brak dłoni ma u mnie bardzo duży wpływ na stan uzębienia, ponieważ muszę sobie pomagać zębami wykonując niektóre czynności (jak odkręcenie tubki pasty do zębów, odkręcenie butelki z wodą, zapięcie zamka i innych codziennych zwykłych czynności). Zęby przez lata zażywania sterydów stały się kruche, dlatego często pękają. 

Od wielu lat kilka razy w roku chodzę do mojego stomatologa na odbudowę pękniętych zębów, jednak na dłuższą metę tak się nie da, ponieważ nie będzie z czego ich odbudowywać.

Ale dość zanudzania.

W 2009 roku zaczęłam leczyć się sama medycyną naturalną, która stała się moim hobby, po roku kuracji odstawiłam wszystkie leki, w tym sterydy. Całkowicie zmieniłam styl życia, jestem weganką, zdrowo się odżywiam, do dziś zażywam suplementy na odbudowę kości i stawów. 

3 listopada 2016 roku minęło 6 lat jak jestem zdrowa, osteoporoza znacznie się zmniejszyła, a kręgi w kręgosłupie już mi nie pękają.

Do szczęścia brakuje mi tylko pięknego uśmiechu, o który bardzo, bardzo mocno wszystkich proszę.