URATUJ nas

Kwietniowa sobota rozpoczęła nam się pod znakiem powyższego screena, pochodzącego z grupy na facebooku dotyczącej zaginionych zwierząt we Wrocławiu. Obecnie kocia rodzina znajduje się pod opieką GRUPY RATUJ.

Pewna Pani odkryła w swoim garażu kilka małych kociąt. Nie wiedziała co z nimi zrobić. Nie mogliśmy jej nie pomóc. Tak małe kocięta w zimnym garażu nie miałyby szans. Mimo, że mamy końcówkę kwietnia, dalej na dworze jest absurdalnie zimno.

Nasza Wolontariuszka wsiadła w samochód i pojechała szukać kociej rodziny. Udało jej się zabezpieczyć na klatkę łapkę całe stadko!W ten sposób pod naszą opieką znalazła się kocia bura mama. To młoda drobna kotka, zapewne sama jest jeszcze dzieckiem. Na pewno nie skończyła jeszcze roku.

Bezpieczne są już również jej maleńkie dzieci. Szacunkowo mają skończone 2,5 tygodnia, mają już otwarte oczka. Okazało się, że są to dwie maleńkie dziewczynki i jeden chłopczyk.

Już są bezpieczne, jest im ciepło. Ich mama może się spokojnie zająć ich wykarmieniem. Nie musi już zdobywać pożywienia.

Maluchy zostaną z nami aż do gotowości adopcyjnej, następnie trzeba będzie wykastrować ich mamę. Musimy zabezpieczyć środki na ich wyżywienie oraz żwirek.

Kociaki rosną, potrzebujemy zebrać fundusze na żwirek, pożywienie, opiekę medyczną (kocięta  chorowały, miały biegunkę i były na antybiotyku). Muszą zostać odrobaczone i zaszczepione.

Pomożecie?